Baseny, nad którymi nadzór sprawuje Starostwo Powiatowe, przynoszą co roku straty. W 2014 roku wyniosły one 530 tysięcy złotych. Władze miasta chcą jednak budować nowy, odkryty obiekt, mimo że wcześniej Starosta proponował na forum publicznym rozbudowę „Wodnego Raju”.
+
– Pomysł realizacji budowy basenu wraz z Powiatem Ostrowskim był dyskutowany – mówi nam Artur Kołaciński z Biura Prasowego UM w Ostrowie Wielkopolskim.
Dlaczego nie wybrano tej koncepcji? Jak się okazuje, pod uwagę w ogóle nie był brany aspekt finansowy. Zdecydowanie ważniejsze były kwestie… emocjonalne.
– Argumentem, który bardzo często podnoszony był przez mieszkańców była potrzeba zmodernizowania ruiny basenu przy ulicy Paderewskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Wielu ostrowian jest emocjonalnie związanych z tym miejscem, co potwierdziła także akcja zbierania podpisów pod petycją o remont basenu przy ulicy Paderewskiego w styczniu 2014 roku, a także ponad 2 tysiące podpisów złożonych na ręce Przewodniczącego Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego Jarosława Lisieckiego, które również dotyczyły modernizacji terenów przy ulicy Paderewskiego – tłumaczy nam przedstawiciel Urzędu Miasta.
Urzędnicy nie zechcieli odpowiedzieć na nasze pytanie dotyczące ewentualnych strat, które może notować nowy, zmodernizowany obiekt. Cześć z nich przekonywała nas jednak, że zestawianie strat, które notują baseny „Wodny Raj” i „Delfin” z obiektem, który ma powstać przy Paderewskiego, nie ma sensu, bo nad krytymi basenami nadzór sprawuje Starostwo Powiatowe i to ono dokłada do nich pieniądze. Trudno nam jednak zrozumieć ten argument. Powiat nie jest żadnym wyimaginowanym obszarem oderwanym od miasta. Pływalnie znajdują się na terenie Ostrowa Wielkopolskiego i nie są w stanie na siebie zarobić. W związku z tym logicznym wydawało się przeprowadzenie inwestycji polegającej na rozbudowie „Wodnego Raju”. Taki basen mógłby funkcjonować dłużej niż dwa, trzy miesiące w roku (tak będzie w przypadku obiektu przy Paderewskiego). Co więcej, stworzenie nowoczesnego aquaparku mogłoby spowodować, że na przestrzeni całego roku ostrowianie nie będą wybierać podobnych atrakcji, które znajdują się w pobliżu naszego miasta.
Decyzje jednak zapadły. Ostrowianie będą mieć w Ostrowie trzeci basen, który z czasem ma być rozbudowywany.
– Inwestycja pomyślana jest w ten sposób, że możemy ją w następnych latach w sposób modułowy rozbudowywać, dokładając kolejne atrakcyjne elementy – informuje Artur Kołaciński z UM w Ostrowie Wielkopolskim.
Trzymamy zatem kciuki. Z zaciekawieniem będziemy śledzić liczbę odwiedzających basen przy Paderewskiego i jego bilans finansowy. Skoro ostrowianie są tak emocjonalnie związani z tym miejscem, to z pewnością nie będzie żadnych problemów z frekwencją.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News