Czwartkowy wieczór na długo pozostanie w pamięci osób zaangażowanych w niecodzienną akcję, która rozpoczęła się od SMS-a o treści: „Miedzy 23 a 00 znajdziecie wisielca na ul. Chelmonskiego”. Wiadomość o tej szokującej treści otrzymał dziennikarz Marek Radziszewski.
+
– W pierwszej chwili nie byłem pewien czy ktoś sobie przypadkiem nie robi żartów – mówi Marek Radziszewski. – Po kilku dopytaniach w formie SMS, uzyskałem odpowiedź, że przyczyną jest zawód miłosny. Gdy zapytałem czy mogę do niego zadzwonić, odpowiedział pozytywnie. Poinformowałem jednocześnie mężczyznę potrzebującego pomocy, że oddzwonię w ciągu dwóch minut. W tym momencie natychmiast powiadomiłem dyżurnego policji, któremu przekazałem zdobyte informacje. Poprosiłem by zadzwonili do mężczyzny i poprowadzili dalej rozmowę. – dodał
Po dwóch minutach przyszedł kolejny SMS o treści: „Czas minal”. Dziennikarz niezwłocznie zadzwonił osobiście dzięki czemu uzyskał informacje nt. miejsca pracy byłej partnerki. Ona okazała się być najlepszym źródłem informacji. Dzięki niej policja wiedziała kogo ma szukać.
Jednak była partnerka nie dysponowała dokładnym adresem pobytu mężczyzny. Kojarzyła, że może wynajmować mieszkanie na jednym z nowych osiedli. Policjanci po uzyskaniu kopii zdjęcia z jej telefonu, udali się na osiedle. Tam zaczęli żmudną pracę chodząc od klatki do klatki. Pytali mieszkańców czy może ktoś go zna, kojarzy…
W między czasie do zdesperowanego mężczyzny dzwonił brat oraz dziennikarz, ale również dyżurny ostrowskiej policji. Z uzyskanych informacji wynikało, że mężczyzna już zażył tabletki, które popił alkoholem. Groził zażyciem drugiej paczki. W pewnym momencie jego telefon został wyłączony. Czas grał na niekorzyść.
Po około 40 minutach telefon znów był aktywny. Mężczyzna poinformował, że „już jest po wszystkim”. Poproszony o doprecyzowanie dopisał, że jest w szpitalu. Okazało się, że praca policji zaowocowała namierzeniem niedoszłego samobójcy, wymagającego specjalistycznej pomocy.
Mamy nadzieję, że pod opieką specjalistów szybko odnajdzie sens życia….
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News