Kontrowersyjna sprzedaż mundurków

Od pewnego czasu zgłaszają się do nas rodzice, którzy skarżą się na sposób sprzedaży mundurków dla swoich dzieci w szkołach podstawowych na terenie miasta i w jego okolicach. Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście dochodzi do nieprawidłowości.

+

Rodzice w anonimowej korespondencji informowali nas, że do naruszenia przepisów dochodzi w dwóch kwestiach. Pierwsza miała dotyczyć tego, że sprzedaż jest prowadzona na terenie szkół. Zdaniem rodziców, do takiej sytuacji nie powinno dochodzić, bo szkoła powinna być „wolna” od działalności handlowej. Po drugie, do każdego zakupionego mundurka powinien być dołączany paragon, a z tym w niektórych szkołach miał być problem.

Odwiedziliśmy kilka ostrowskich szkół, a także placówki oświatowe we Wtórku i Raszkowie. W dwóch z nich potwierdziliśmy zarzuty rodziców. Tak było w przypadku Szkoły Podstawowej numer 5 w Ostrowie Wielkopolskim i Szkoły Podstawowej im. Orła Białego we Wtórku. Rodzice powiedzieli nam, że mogli kupić mundurki na terenie szkoły i że nie otrzymali dowodu zakupu. W pozostałych miejscach nie stwierdziliśmy uchybień. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że dyrekcja odsyłała za każdym razem rodziców do sklepu wykonawcy mundurków. Jak się jednak okazuje, tam również nie zawsze były wystawiane paragony, co potwierdziło się podczas naszej wizyty, kiedy sprzedawca poinformował nas, że wydrukowanie paragonu „od ręki” nie jest możliwe.

Prowadzenie sprzedaży bez wydawania dowodu zakupu stanowi naruszenie prawa. Temat z pewnością powinien sprawdzić Urząd Skarbowy.

[fvplayer src=”https://www.ostrow24.tv/pliki/filmy/2015/12/mundurki-szkola.mp4″ width=”640″ height=”360″ controlbar=”yes” splash=”https://www.ostrow24.tv/wp-content/uploads/2015/12/mundurki.jpg”]

 

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  BMW wjechało w zakład pogrzebowy

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
29 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mama
8 lat temu

Jezeli jakas szkola naciska na mundurki , a firma szyjaca nie wystawia paragonow swiadczy to tyle- cena mundurkow celowo zawyzona aby odpalic troche kasy dla pani dyrektor

Tamara
8 lat temu

Ja w szkole mundurki nosiłam, jakoś tragicznie tych czasów, ani tego, że musiałam je nosić, nie wspominam. Nie było sytuacji takich, jak jeszcze rok temu w szkole mojego synka – naśmiewanie się z dzieci, że nie mają firmowych butów, czy jakiś super ciuchów. Od tego roku szkoła postanowiła wprowadzić mundurki – kazdy z chłopców ma jednakowe koszule i a do tego krawaty z logo szkoły, bardzo fajne znalezlismy na bardeli.

mama
odpowiada  Tamara
8 lat temu

Dzieciaki w dalszym ciagu moga szpanowac w szkole telefonem i butami tez .

adam
8 lat temu

Demokracja nie m NIC wspólnego z demokracją. Mundurki były i powinny być nadal.

adam
8 lat temu

Mundurki w szkołach muszą być wraz numerem szkoły. Były od zawsze. Bez mundurka można iść w niedzielę do galerii!

Wolnorynkowiec
8 lat temu

Same mundurki szkolne są dużym utrudnieniem. Żyjemy w demokratycznym kraju, więc postarajmy się to jakoś wykorzystać. Ktoś pytał dzieci o zdanie, czy chcą one takie mundurki nosić? Wydaje mi się, że nie.

Dzieci mają swój styl, każdy się chce czymś pochwalić, spodobać dziewczynie. szkoły nie mogą ograniczać przywileju uczniów do ustalania swojego osobistego wyglądu i ubrania.

I to jeszcze w obowiązkowej (przymusowej) szkole, gdzie to jeszcze rodzice na swój koszt muszą go zakupić i jedyne co to pochwalą szkołę czy musiałem ten mundurek kupić w szkole, czy jechać na drugi koniec miasta…

mama
odpowiada  Wolnorynkowiec
8 lat temu

W pelni sie zgodze dodam tyle ze jezeli nie wiadomo o co chodzi – to chodzi o kase . Szkoly kosztem rodzicow trzepia kase na mundurkach , bo firmy ktore szyja nie wystawiaja paragonow

Anna A.
8 lat temu

Dziękuję SP nr 5 w Ostrowie Wielkopolskim, że umożliwiła mi zakup mundurka w szkole. Było to dla mnie dużym ułatwieniem, ponieważ nie musiałam urywać się z pracy i jechać w drugi koniec miasta aby go kupić. Paragon wypisany ręcznie dostałam. Jeśli ktoś się czepia takich rzeczy to chyba na prawdę nie ma co robić.
Pozdrawiam.

Grzes
odpowiada  Anna A.
8 lat temu

Czyli co pani dyrektor 5 klamala, bo sprzedaz byla na terenie szkoly, nie mam nic przeciwko sprzedazy mundurkow na terenie szkoly, ale niech to jest legalnie robione, w 5 jest przeciez sklepik szkolny, kto dzis recznie wypisuje „rachunki”?

kukułka
8 lat temu

Reasumujac na terenie szkół odbywa sie sprzedaż bez paragonów czyli bez podatku który to utrzymuje te szkoły !!!!

111
8 lat temu

Zlikwidować mundurki i po problemie.

Rodzic
8 lat temu

Jeśli ludzie nie mają prawdziwych problemów, to czepiają się właśnie takich spraw. Wielu ludzi ciężko choruje, głoduje, cierpi lub umiera – TO SĄ PROBLEMY!
Szkoła wychodzi rodzicom naprzeciw, żeby nie trzeba było nigdzie jeździć, ale zawsze znajdzie się ktoś w polskiej rzeczywistości, kto zinterpretuje to na swoją pełną zawiści i negatywizmu modłę. Ot polska smutna rzeczywistość..Z mojej rodzicielskiej perspektywy szkoła nr nr 5 jest świetną szkołą i wara od oczerniania jej dyrekcji i pracowników. Przeraźliwa litość ogarnia mnie myśląc o ludziach, których celem życiowym – zamiast życia własnym życiem – jest „umilanie” go innym.

Ty wiesz, że o tobie mowa
8 lat temu

Wielkie mi mecyje z tymi mundurkami. A jak ktoś hurtem ubezpieczał całą szkołę w towarzystwie ubezpieczeniowym w którym dodatkowo pracował bo miał wejście i zobowiązanie u dyrektora?

29
0
Napisz co o tym sądziszx