W dalszym ciągu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy podczas służb na terenie naszego miasta i powiatu ujawniają kierujących, którzy pomimo zaostrzenia przepisów ruchu drogowego łamią ograniczenia prędkości. Nie brakuje osób, które nadal jeżdżą zdecydowanie za szybko. Wczoraj na terenie naszego powiatu kierująca jechała w terenie zabudowanym z prędkością 117km/h. 30-latka straciła prawo jazdy.
+
Należy nadmienić, iż przekroczenie prędkości jest nadal jedną z najczęstszych przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Pomimo to, że od połowy maja 2015 roku drastycznie zaostrzono przepisy wprowadzając obligatoryjne zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, to nadal nie brakuje kierowców, którzy łamią te przepisy nie zwalniając prędkości w najbardziej zagrożonych miejscach jakimi są obszary zabudowane
Wczoraj, 1 grudnia, ok godz. 8.20 patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli kierującą pojazdem m-ki Volkswagen Touareg, która w terenie zabudowanym gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h jechała z prędkością 117 km/h.
W myśl przepisów policjanci zatrzymali prawo jazdy 30-letniej kobiecie z powiatu ostrowskiego. Na jej koncie pojawi się też 10 punktów karnych i mandat karny.
Policjanci podkreślają, że przekraczanie prędkości o ponad 50 km/h więcej niż pozwalają na to przepisy w terenie zabudowanym jest bardzo niebezpieczne zarówno dla samych kierujących jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego gdyż czas reakcji w przypadku nagłego wtargnięcia na jezdnię pieszego, czy w przypadku zbyt późnego zauważenia poruszającego się drogą rowerzysty jest znacznie wydłużony co przynieść może zarówno dla kierującego pojazdem jak i pozostałych uczestników ruchu poważne konsekwencje. Pieszy czy rowerzysta w spotkaniu z pędzącym ponad setką autem nie ma żadnych szans na przeżycie.
Przypominamy, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News