Radny Platformy Obywatelskiej Andrzej Kornaszewski na ostatniej Sesji Rady Miejskiej zaprotestował przeciwko działaniom MZGM, który wstawił 45 pieców węglowych do dwóch budynków socjalnych na terenie miasta.
+
W ocenie radnego takie działania nie mają nic wspólnego z realizacją planu gospodarki niskoemisyjnej dla Ostrowa Wielkopolskiego. Jednym z jego głównych celów jest ograniczenie emisji substancji szkodliwych do powietrza w naszym mieście. – Czy realizacji tego działania ma służyć wstawienie przez MZGM do dwóch budynków socjalnych 45 pieców węglowych? To uruchomienie takiej samej liczby urządzeń emitujących najgorsze z zanieczyszczeń – grzmiał radny.
Budynki, o których mówi Andrzej Kornaszewski, znajdują się na Pruślinie i przy ulicy Zielonej. Otoczone są one przez domy mieszkańców, którym miasto proponuje zamianę pieców węglowych na gazowe, żeby powietrze było dzięki temu mniej zanieczyszczone. W ocenie radnego, w miejskich działaniach brakuje konsekwencji.
– Z jednej strony prowadzimy takie działania, a z drugiej dokładamy 45 dymiących kominów. Rozumiem, że tych ludzi nie stać na ogrzewanie elektryczne. Wiem jednak, że MOPS będzie dostarczać tym osobom węgiel w ramach pomocy. Oni będą go trzymać w tych mieszkaniach, bo tam nie ma żadnego budynku gospodarczego. Miasto będzie zatem w dalszym ciągu ponosić koszty, a mieszkania ulegać dewastacji – wyjaśnił Kornaszewski, który zasugerował, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby pociągnięcie do tych budynków miejskiego ciepliku. – W ramach zapomogi można było tym ludziom dać ciepło miejskie – stwierdził przedstawiciel Platformy Obywatelskiej.
W najbliższych dniach postaramy się przedstawić stanowisko władz miasta. Na razie zachęcamy do dyskusji w komentarzach. Czy radny Kornaszewski ma rację?
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News