Radny Zygmunt Banasiak chciał, żeby miasto rozważyło powstanie przejścia dla pieszych w okolicach ostrowskiego MOPS-u. Dziś wiemy już jednak, że do tego nie dojdzie.
+
Pasy miały znaleźć się na na wprost bramy wjazdowej do MOPS-u. Propozycja wydawała się nawet ciekawa, bo w tym miejscu dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń z udziałem pieszych. Wiadomo już jednak, że z pomysłu radnego nic nie wyjdzie. Całą inicjatywę negatywnie zaopiniował Miejski Zarząd Dróg w Ostrowie Wielkopolskim. Co ciekawe, urzędnicy powiedzieli „nie” właśnie ze względu na kwestie bezpieczeństwa.
– Przejście dla pieszych przez ul. Limanowskiego na odcinku od ul. Kaliskiej do Al. Słowackiego jest zlokalizowane w pobliżu skrzyżowania z drogą krajową. Przy przejściu tym znajdują się sygnalizatory, co dodatkowo stwarza bezpieczne przejście pieszych na drugą stronę ulicy. Natomiast przy lokalizacji wskazanej przez pana Zygmunta Banasiaka pieszy musiałby przejść przez trzy pasy ruchu, co w znacznym stopniu spowodowałoby zagrożenie jego bezpieczeństwa – informuje MZD w Ostrowie Wielkopolskim.
Czy urzędnicy podjęli w tym przypadku właściwą decyzję? A może rację miał radny? Zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News