Policjanci zabezpieczyli tabletki ekstazy

Działania prowadzone przez ostrowskich kryminalnych doprowadziły do zatrzymania mężczyzny w związku z posiadaniem narkotyków. Policjanci zabezpieczyli 18 tabletek ekstazy. Za posiadanie substancji psychotropowych 19-latkowi grozi do 3 lat więzienia.

+

W ubiegłą sobotę, 28 maja policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim zatrzymali mężczyznę w związku z posiadaniem narkotyków. W trakcie legitymowania mężczyzny mundurowi znaleźli tabletki ekstazy.

Zatrzymany, 19-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego posiadał przy sobie 18 sztuk tabletek ekstazy.

Mężczyzna w związku z posiadaniem narkotyków został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnie usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowych.

Teraz młody mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.

Ostrowscy policjanci walczą codziennie i będą walczyć z przestępczością narkotykową na terenie naszego powiatu. Każda ilość zatrzymanych narkotyków przekłada się na ilość uratowanych od wejścia na narkotykową drogę młodych ludzi.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sceptyk
8 lat temu

Gdyby nie bylo popytu nie byloby podazu…a ze glupkow nie brakuje znajdzie sie debil by zarobic na naiwnosci innych…

Ostrów
odpowiada  Sceptyk
8 lat temu

Nie debil tylko biznesmen. On tego nie zażywa

Sceptyk
odpowiada  Ostrów
8 lat temu

A teraz wyobraz sobie ze ten biznesmen sprzedaje to gowno twojemu dziecku…i co…dalej nazywal go bedziesz biznesmenem? Czy debilowi podlaczysz jaja pod akumulator i wyjdziesz z pokoju…?

Ostrów
odpowiada  Sceptyk
8 lat temu

Owszem, diler to dalej będzie biznesmen ale zamiast akumulatora wykorzystam paralizator tyle że nie skieruje go na biznesmena ale na swoje dziecko. Wpojenie wartości leży w gestii rodziców. Zmieniajmy siebie i swoje życie na lepsze bo dzieci są warte tyle ile warci są ich rodzice. Najłatwiej kroczy się nam przez drogi wytarte przez rodziców.

Naszym rodzicom się nie udało? Trudno. Teraz my jesteśmy dorośli i my turujemy drogę swoim dzieciakom. I teraz ważna kwestia. Najważniejsza. Preferujesz bezstresowe wychowanie? Ok ale taktuj wszystkich tak samo. Nie uderzysz dziecka to nie uderzysz dilera. Rozumiesz? Dajesz przykład swoim zachowaniem, jeśli będziesz chciał lać dilera a dziecka nie będziesz potrafił doprowadzić do pionu to bądź pewien że będzie ćpało. Ja oberwałem nie raz naprawdę mocno od ojca ale nigdy za darmo. Dzisiaj jestem mu za to wdzięczny, nie pale, nie robie tego co wszyscy, nie chodzę na imprezy, mam dobrą pracę, dobrze zarabiam.

Jest tylko jeden problem. Kiedy oberwałem od ojca bo próbowałem nie mając lat iść na imprezę odłączyłem się z czasem od znajomych. Jestem indywidualistą i nie uznaje kompromisów chyba że są mądre. Problem jest taki że mam raptem kilku zapracowanych znajomych. Trzyma mnie to z dala od syfu ale poznając ludzi szybko kończę znajomość gdy tylko ktoś próbuje mnie oszukać albo robi dużo głupich rzeczy z zazdrości. Ciężko znaleźć kogoś normalnego kto będzie wporządku gdy masz dużo więcej pieniędzy niż on i masz zasady.

Nie stawiasz kolejki, nie dajesz się wykorzystywać. Ludzie w moich oczach padają jak muchy, są po prostu nic nie warci próbując czerpać korzyści z mojego stanowiska i moich pieniędzy. To są minusy bycia lepszym od ogółu, jest się wtedy samemu i jest trochę przykro widząc jak z innych ludzi wychodzi gówno. Prawdziwy charakter. Szkoda że nie ma więcej takich osób jak ja, uczciwych i bezinteresownych, którzy spotykają się z innymi bo lubią a nie dla tego żeby się schlać albo dlatego że ten to jest gościu, warto z takim trzymać bo może załatwi mi robotę. Nie o to chodzi żeby nie załatwić, chodzi o to że mało kto jest wart tego żeby wyświadczyć mu przysługę.

Załatwiona praca to już nie trzeba się starać? Przyjadę do gościa to powie mi że nie ma czasu, będę potrzebował drobnej przysługi nie pomoże mi. Straci tę pracę przez picie to przyjdzie do mnie żebym mu pomógł. Niestety tak wygląda większość znajomości gdy masz pieniądze. Nic Ci nie mogą zrobić ale widzisz upadek człowieka, znasz konsekwencje jego stylu życia, wiesz że zaraz straci zdrowie i urodę a mógłbyś mi pomóc gdybyś tylko widział chęci z jego strony, zrezygnowanie z picia, oderwanie się od stada które pilnuje aby ich ziomek się nie wybił. Tylko co mnie boli stado ciągnie w dół a nie do góry, zasada najsłabszego ogniwa. Przecież można inaczej

4
0
Napisz co o tym sądziszx