Wojtuś już w niebie

Całe szczęście że co niektórych typów tam nie było bo aż strach pomyśleć co by pisali gdyby tam byli…Jeśli ktoś pomagał to chyba z dobroci serca A nie żeby mieć teraz pretensje..wystarczy pomyśleć ile łez dziś było tam wylanych i nie trzeba było w tym uczestniczyć.Wyrazy współczucia dla rodziców i bliskich.

Ludzie opamiętajcie się!! Nie dziwie się że nie poinformowali o pogrzebie…Wojtuś to był ich syn…nie chciałbym przeżywać tego co teraz przeżywa Pani Sandra i Pan Łukasz….z całego serca im współczuję ponieważ sam mam siedmio miesięczną córkę i nie wyobrażam sobie bez niej życia! Też ich wspierałem ale na pogrzeb bym nie poszedł…to jest dla najbliższych a nie dla gapiów… Wojtusiu spoczywaj w pokoju i śpij słodko z aniołkami…..wesprzyj się za nami u Pana Boga na zawsze będziesz w sercu moim i mojej żony 🙁

Ludzi zastanówcie się co piszecie… Nikt was nie zmuszał do pomocy także uszanujcie wolę rodziny i dajcie im spokój. Dla nich to tragedia i nie dziwcie się, że chcieli pożegnać Wojtusia w gronie najbliższej rodziny, a Wy jeśli tak bardzo chcecie się pożegnać to idźcie na cmentarz zapłacie znicza czy cokolwiek zamiast wylewać swoje żale. To aż absurdalne, że aż tak burzycie się o to, że rodzina nie podała informacji o pogrzebie. Oni już dość wycierpieli więc dajcie im SPOKÓJ. I zamiast narzekać pomódlcie się za Wojtusia…