Wojtuś już w niebie

W czwartek na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego odbyło się ostatnie pożegnanie Wojtusia Portasiaka. Maluszek walczył o życie po operacji serca, którą przeszedł niedawno w jednej z niemieckich klinik. Operacja była możliwa dzięki determinacji jego rodziców Łukasza i Sandry, którzy w krótkim czasie musieli zebrać na ten cel około 350 tys. zł. Udało im się to dzięki ogromnej życzliwości i wrażliwości przede wszystkim mieszkańców Ostrowa Wlkp., ale także innych miast.

+

Wtedy wydawało się, że Wojtuś wygra walkę o życie. Niestety w ostatnim czasie, jego stan zaczął się zdecydowanie pogarszać. Chłopczyk trafił do wrocławskiego szpitala gdzie lekarze starali się go uratować. Wojtuś ostatecznie zmarł co spowodowało ogromny smutek nie tylko rodziny i bliskich, ale także wszystkich zaangażowanych w akcję pomocy.

Podczas uroczystości pogrzebowych obecnych było około stu osób. Maluszka żegnała także liczna grupa strażaków, kolegów z pracy ojca i dziadka.

Rodzina nie podała do publicznej wiadomości terminu pogrzebu.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Taksówkarz stał się ofiarą roztargnienia
Subskrybuj
Powiadom o
76 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anke
8 lat temu

Każdy kto ma chore dziecko poruszy niebo i ziemię, żeby ratować jego życie i zdrowie. Tak właśnie postąpili rodzice małego Wojtasia. Dzisiaj w ciszy i spokoju pożegnali swoje najukochańsze dziecko. Nie tak miało być, ale nie znane są wyroki Boskie. Aniołeczku już nie cierpisz, czuwaj nad swoimi todzicami

Znajoma
8 lat temu

Jeżeli kiedykolwiek ktoś przeszedł stratę bliskiej kochanej osoby to rozumie sens pogrzebu i braku informacji, jest to bardzo bardzo trudny dzień dla rodziców, rodziny, nie każdy ma ochotę być obserwowanym i obgadanym przez obcych , podczas gdy się bardzo cierpi i przeżywa ostatnie pozegnanie. Poza tym, ludzie ogarnięcie się!!! , jak można teraz wypominać pieniądze???? Ludzie okazcie choć odrobinie serca…. To maleństwo przeżyło napewno wspaniały czas z rodzicami, trudny, ale na pewno nikt nie chciał by tego przezyc, więc zamiast liczyć ile kto dał, idźcie zapalić Maleństwu ukochanemu światełko, żeby było mu raźniej tam do góry, i pomodlcie się za niego..

anke
8 lat temu

Każdy z nas mając chore dziecko zrobi dla niego wszystko! Tak właśnie postąpili rodzice Wojtusia. Poruszyli niebo i ziemię, żeby uratować zdrowie i życie najukochańszego dziecka. Bóg wezwał małego Aniołka do Siebie. Uszanujmy rodziców Małego Bohatera!

Maciej
8 lat temu

A ja uważam słusznie że nie było rozgłosu o pożegnaniu Wojtusia był by tylko tłum gapiów. !!!!

Ja choć mieszkam od Ostrowa 50 km pojadę aniołkowi zapalić znicz. Bo wieżyłem do ostatniej chwili że się uda.

Cccc
8 lat temu

Ręce opadają na niektórych nikt Cię nie prosił o pomoc wielka szkoda że wojtos nie przeżył .Nie ma nic gorszego jak stracić swoje dziecko:(

Błażej
8 lat temu

Ostatnia taka akcja na którą przelałem pieniądze

v
odpowiada  Błażej
8 lat temu

Bo dziecko zmarło? Ty też umrzesz!

m.
odpowiada  Błażej
8 lat temu

Nikt Cię nie zmuszał … na szczęście są ludzie, którzy chcą pomóc nie licząc na nic w zamian. Dla mnie podziękowaniem była radość rodZiców i każdy uśmiech Wojtusia … szkoda tylko że trwało to tak krótko :'(

Pati
odpowiada  Błażej
8 lat temu

Jednak nie barkuje idiotów na tym świecie. Niestety i tacy się rodzą.

Iza
odpowiada  Błażej
8 lat temu

Kazał ci ktoś pomagać?

Ania
odpowiada  Błażej
8 lat temu

Żal mi ciebie człowieku..

xxx
8 lat temu

Jaki ten świat nie sprawiedliwy. Mordercy, gwałciciele, menele chodzą po tej ziemi a tu malutkie dziecko tak chciało żyć , tyle miało jeszcze przed sobą…..okropne. Czy Bóg wogóle istnieje ..

Daniel
8 lat temu

wyrazy współczucia dla p.Portasiaków bo tylko ktos kto sracił włąsne dziecko potrafi to ogarnąć bo nie wspominam o rozumieniu bo jak można zrozumieć strate dziecka.A do tych którzy czuja sie oburzeni nie poinformowaniem ich o pogrzebie….mam dla was wiadomość :NAPEWNO bedziecie mieli okazje byc na pogrzebie kogoś bliskiego .wtedy może bedzie czas na refleksje.i zrozumienie powagi sytuacji.

xxxxzzzz
8 lat temu

Ludzie po co te wpisy i komentarze to pogarsza !!!! Idzcie zapalcie znicz zmówcie modlitwe ,a do tych co pomogli i maja żale ,pomyslcie w druga stronę ,bądzcie dumni z siebie że pomogliscie i że ten aniołek dał rodzicom troche radaości przez chwile za to co do niego zrobili ,bierzcie przykład z takich rodziców i oby takich wiecej wzorowych rodziców !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

marek
8 lat temu

Może jeszcze transmisja na żywo miała być? Ludziska puknijcie się. Pogrzeb to sprawa najbliższej rodziny. Tylko w Polsce odstawia się szopki z udziałem tłumów. Na zachodzie zmarłego żegna najbliższa rodzina. I do tego jeszcze jakieś głupie pytanie o stypę. Ręce opadają.

76
0
Napisz co o tym sądziszx