Duże zwolnienia w II LO? Nikt nie zaprzecza

Nie mogę zrozumieć, że ludzie, którzy uważają się za wykształconych i mądrych uparcie wysyłają anonimy, chociaż kultura nakazuje, że jak się komuś coś zarzuca to należałoby się podpisać. To jest zachowanie poniżej wszelkiego poziomu.
Jest wielu zacnych nauczycieli, dla których warto się uczyć w II LO. W szkole dzieje się bardzo wiele pozytywnych, ciekawych rzeczy.
Oby te kilka osób, które próbuje pogrążyć szkołę, w końcu zrozumiało, że toczą walkę przeciwko sobie.

II LO jest jak to potężne drzewo stojące na jego boisku. Trzeba było powycinać chore gałęzie, żeby teraz znów cieszyło oko wybuchem zielonych okazałych liści.

„zanim spluniesz sprawdź w którą stronę wiatr wieje”- to cenne spostrzeżenie umknęło uwadze tych szanownych pracowników II LO, którzy za wszelką cenę chcieli „udowodnić”, że pan Dyrektor jest bebe a Oni sami jedyni i niepowtarzalni.Cięli z mozołem gałąź na której siedzieli aż w końcu niektórzy spadli. Faktycznie to szkoda młodych ludzi, którzy w tej szkole widzieli dla siebie miejsce ale przez nieodpowiedzialne „głoszenie prawdy” przez niektóre osoby wybrali inną placówkę. W wyniku takiej sytuacji prawdopodobnie niektórzy stracą pracę. Komu to było potrzebne? Pewnie osobnikom, którzy tak zapragnęli „władzy” w szkole, że gdy jej nie uzyskali postanowili się zemścić – tylko na kim? prawdopodobnie zemścili się na sobie. To nawet nie jest śmieszne i nawet nie jest smutne , przerażający jest fakt, że nikt z nich oficjalnie się nie ujawnił ( tzw. poliszynel wie wszystko) a są media, które anonimy traktują jak wnioski do prokuratury i biją pianę, biją na alarm w sprawie afery, której nie ma. Na pytanie „kto rozliczy Dyrektora II LO odpowiadam : np wynik matury, miejsce szkoły w rankingach, nagrody w olimpiadach i konkursach … itd itp- w szkole gdzie zarządzający jest „taki” jakim malują dyrektora Jego przeciwnicy , nie ma dobrych wyników w czymkolwiek. Cała moja wypowiedź nie jest de facto obroną Dyrektora, ON sam się „broni” swoją pracą,tu CHODZI O ZABRANIE GŁOSU W OBRONIE TEJ SZKOŁY – II LO, jest dla mnie nie do przyjęcia fakt, że kilka osób jest w stanie zdeprecjonować opinię o tak zacnej szkole, która na trwale wpisała się w nasz powiat i miasto. Jak to jest możliwe??, czyżby morale niektórych pracowników tej szkoły nie szło w parze z misją jaką mają do spełnienia pełniąc rolę nauczyciela i wychowawcy w szkole?-pytanie pozostawiam bez odpowiedzi…Szkole życzę by zatruta aura nad nią rozeszła się szerokimi kręgami by przez przypadek nie spadła na inną placówkę lub …osoby.

Niż demograficzny obnażył wartość grona pedagogicznego poprzez słabe w ostatnich latach nabory. Teraz dyrektor ma okazję pozbyć się słabych belfrów i z biegiem czasu wymieniać ich na takich, dla których młodzież będzie chciała do tego liceum przyjść. No i trzeba uważać, żeby nie przyjmować anonimowych donosicieli i awanturników.