Kontrowersje wokół konkursu na dyrektora. Nauczycielki „przedobrzyły”?

Teraz sprawy w tej szkole potoczą się podobnie jak w II LO. Najpierw zwolennicy Gryczki będą się uśmiechać do nowego dyrektora jak końska dupa do bicza, a potem będą słać na niego anonimy i donosy, żeby postawić na swoim. Szczerze mówiąc nie zazdroszczę nowemu dyrektorowi i zalecam od początku trzymanie krótko całego towarzystwa, bo pobłażliwość i łagodność rozzuchwali awanturnicze grono i dla nikogo nie skończy się to dobrze.

Na elitarność SP9 wpłynął Mikołajczyk, ale nie ciężką pracą tylko zamordyzmem wobec nauczycieli i chorymi politycznymi ambicjami. Opinie, że kochał 9 są smieszne. SP9 BYŁA TRAMPOLINĄ do kariery politycznej. Zła, żeby nie powiedzieć tragiczna atmosfera w szkole to jego „zasługa”. Wielogodzinne bezpłatne, dodatkowe zajęcia i praca nauczycieli w dni wolne też dobrze na atmosferę nie wpłynęły. Ostatecznie dochodziło do tego, że ze zmęczenia nie mieliśmy sił i cierpliwości dla dzieci.
'Namaszczenie’ Pawła Staszaka przez Mikołajczyka tylko Staszakowi zaszkodziło jak widać. Nie stoje po żadnej ze stron. Doceniam ciężką pracę Pani Gryczki, która de facto ostatnią kadencję Mikołajczyka 'ciągnęła’ sama, a przy wysokich standardach wymagań wobec tej szkoły, miała co robić. Pan Mikołajczyk zrobił dużą krzywdę tej szkole. Pomijam już prywatne wykorzystywanie pracowników technicznych, kuchni i woźnego, zdarzało mu się zastraszać nauczycieli i to wcale nie w zaciszu gabinetu, a oficjalnie, na Radach Pedagogicznych.
Wracając do meritum, konkursy od zarania są przykrywką do wprowadzania na stanowiska własnych ludzi. Wobec nauczycieli dzieje się to o tyle trudniej, że nauczyciele są mniej więcej wykształceni podobnie. Ciągle się doszkalają, za własne pieniądze. To, że ktoś nie ma doświadczenia w zarządzaniu nie świadczy, że nie potrafi. Wszyscy wymienieni kiedys debiutowali 🙂 Nikt sie dyrektorem nie rodzi. Zbieranie podpisów nie jest niczym złym, to dowód poparcia, nie skierowany przeciw komus innemu. Srara prawda mówi, że lepszy swój wróg niż nowy przyjaciel. Ludzie generalnie nie lubią zmian, zwłaszcza na stanowisku szefa. Stąd poparcie dla Pani Gryczki. Powtórzę jeszcze raz… potencjalna wrogość i złe nastawienie do Pawła Staszaka to efekt NAMASZCZENIA przez znielubianego w szkole, obecnego senatora PiS, Pana Mikołajczyka. Zatrudnianie zaś przez niego całych rodzin mówi samo za siebie, ale to juz praktyka partyjna dyrektora, tak jak traktowanie szkoły jak prywatnego folwarku: przygotowywanie swiąt i prywatnych imprez wszelkiej maści w szkolnej kuchni i przez szkolne kucharki, w godzinach pracy, z wykorzystaniem szkolnego kuchennego sprzętu, na szkolnym prądzie itp.
Szkalowanie nauczycieli tej szkoły to duży błąd. Są to w większości naprawdę porządnie wykształceni ludzie, ale TYLKO ludzie. NIE MASZYNY. Mają swoje słabości, kłopoty, życie prywatne.
Ocenę pozostawiam Państwu, z prośbą o zrozumienie, bez emocji. Zawsze dobrze jest znać zdanie wszystkich stron konfliktu. Mam nadzieję, że nowa dyrekcja (ktokolwiek to będzie) przede wszystkim poprawi stosunki międzyludzkie, nawet kosztem spadku w rankingu szkół 🙂 Wtedy i uczniom, i rodzicom,
i nauczycielom będzie LEPIEJ.

Napiszcie o pieniądzach. Ile jest warte stanowisko przy korycie dyrektora w takiej szkole. Wtedy się czytelnikom wyjaśni o co tu chodzi. Całość napiszcie, pensja, dodatki, sratki, urlopy, odprawy. To koryto budżetowe więc czytelnicy mają prawo wiedzieć. Zobaczą o co ten kwik.

w szkole nr4 też zatrudniona córka p.dyrektor ,zięć p.dyrektor.