Wjechał na rondo. Miał 3,6 promila!

Nie można legalizować kradzieży. To tak samo jakby twoje dziecko pobiło kolegę w szkole a komornik zajął z tego powodu twoje mieszkanie. Trochę nie bardzo co nie? Albo twoje dziecko przejedzie rowerem po przejściu dla pieszych zamiast przeprowadzić a straż miejska da mu mandat i zabierze rower. Własność jest własnością i ja wiem o co tobie chodzi ale zaraz się ktoś zapyta dlaczego temu konfiskują auto a innemu nie konfiskują roweru albo mieszkania. I inna kwestia to jeden ma rower za 100 zł a drugi za 2000 to dlaczego ktoś ma płacić więcej za to samo? Albo kupować wraki samochodów żeby nie było szkoda ich rozbić i niech sobie zbierają z asfaltu i konfiskują. Chyba tego nie przemyślałaś choć sam fakt kontroli jest konieczny tylko co powiesz jak Twoje dziecko pójdzie do więzienia za to że podczas kontroli miało przy sobie jedną tabletkę ekstazy? Kupił bo wszyscy kupowali ale wcale tego nie chciał. Chciał wyrzucić a koledzy już połknęli i patrol zawinął tylko tego który miał przy sobie. Od razu masz przeszukanie mieszkania. I co mają ci je skonfrontować za syna? Za to że w nim mieszka? A może mają zabrać twoje auto bo twój syn kierował nim nietrzeźwy bo miał 0,02 ponad normę?