Bocian zdechł. 3 razy interweniowali strażacy

W poniedziałek późnym popołudniem straż pożarna z Przygodzic została wezwana do bociana, który wyraźnie potrzebował pomocy. Leżał co prawda w gnieździe, ale jedno skrzydło i głowa zwisały w dół. Gniazdo umiejscowione jest w Jankowie Przygodzkim przy ul. Długiej.

+

Strażacy ochotnicy z Przygodzic poprosili o podnośnik z Ostrowa Wlkp. Po jego przyjeździe, trójka strażaków zrównała się z gniazdem. Po kilku sekundach, bocian zdecydował się ewakuować i nieporadnie wyfrunął z gniazda. Lot jego wskazywał, że wylądował gdzieś w pobliżu, gdyż wyraźnie był osłabiony. Wstępna penetracja terenu zakończyła się nieodnalezieniem bociana. Dopiero po dłuższym czasie mieszkańcy Jankowa P. zlokalizowani biało-czarnego ptaka. Był na tyle osłabiony iż dał się złapać. Ponownie wezwano strażaków. Tym razem by wsadzić bociana do gniazda. Dodajmy, że bocian miał czerwony dziób co świadczyło o jego dojrzałości.

We wtorek, po nocy spędzonej w gnieździe, bocian znów zaniepokoił mieszkańców. Tym razem na pomoc było już za późno. Bocian zdechł. Strażacy wzięli jego ciało i zawieźli go Urzędu Gminy w Przygodzicach skąd odbierze go firma utylizująca martwe zwierzęta.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Nie przeżyła potrącenia przez śmieciarkę (Z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
audi
8 lat temu

Fajnie że kilkakrotnie przyjechali za nasze pieniądze do ptaka a odmawiają interwencji w zakresie usunięcia szerszemu w domu. Co za oszczędność i gospodarnośc

Kochający zwierzęta
8 lat temu

Durne strażaki! Najpierw go osłabionego wypłoszyli z gniazda po to, żeby go tam z powrotem wsadzić. Poza tym można było napisać, że bociek nie przeżył, a nie pogardliwie „zdechł”.

xxx
odpowiada  Kochający zwierzęta
8 lat temu

Zgadzam się. O ile naprawdę był już mocno chory i by tak nie było już dla niego ratunku to jedynie co to można mu było ulżyć w cierpieniu. I go uśpić. A nie go męczyć jeszcze w ten sposób. Dobrze że te małe boćki zaraz sobie zaczną same zbierać pożywienie. Bo jeden dorosły by miał ciężko teraz by wykarmić młode.

xxx
odpowiada  Kochający zwierzęta
8 lat temu

akurat słowo zdechł jest stosowane tylko i wyłącznie do zwierząt a nie osób, więc się nie czepiaj słów poprawnie stosowanych

xxx
8 lat temu

Masakra odrazu powinien trafić do weterynarza 🙁 przykre

jazzi
8 lat temu

Był stary jełopy

Porazka...
8 lat temu

Masakra, matoly to malo powiedziane ! Po cholere do niego wzywano straz ? By zapukac mu w gniazdo i powiedziec zdychaj? Puknijcie sie w ten glupi leb i zastanowcie ( wy strazacy i ci co prosili o pseldo pomoc) co zrobiliscie nie tak ?!
Masakra jak trzeba byc glupim by by postapic tak jak wy postapiliscie !!!

zocha
8 lat temu

Bocian zdechł, cóż za fascynujący news…
Czekamy na równie porywające artykuły o przejechanych kotach, psach i jeżach.

zocha
8 lat temu

Zdechł bocian, cóż za fascynujący news….
Czekam na porywające materiały o przejechanych kotach, psach i jeżach.

xxx
8 lat temu

Co za matoły, żeby włożyć osłabionego bociana do gniazda, cos czuje, ze za takie cos ktos powinien beknąć i zaznaczam ze nie strazacy, tylko ktos kto kazal im wlozyc do gniazda, lub nie chcial miec na glowie chorego bociana

suzuki
8 lat temu

Prosiło się o wizytę u weterynarza.

Bartek
8 lat temu

Do takich spraw od razu weterynarza jak widać że jest osłabiony… po co go znów wkładać do gniazda… eh szkoda.

13
0
Napisz co o tym sądziszx