Trwa demontaż starych i montaż nowych ławek na ostrowskim Rynku. Niestety władze Ostrowa Wlkp. z prezydent na czele nie dostrzegają problemu wynikającego z zanieczyszczeń powodowanych przez gołębie oraz osoby nadużywające alkoholu i mające nie po drodze z higieną. Zamiast zamontować ławki uniemożliwiające leżenie, wymieniono deski na identyczne ze starym stylem.
+
Prezydent miasta słusznie zauważa, że – Siedziska ławek były już zniszczone i prezentowały się nieestetycznie, dlatego zdecydowaliśmy się na tę inwestycję – mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Jednak nikt z urzędników nie dostrzegł wcześniej wymienionych czynników powodujących nieczystość. A przecież na ostrowski Rynek chętnie przychodzą rodziny, matki z dziećmi czy dziadkowie z wnukami.
Nierzadkim widokiem są osobnicy wylegujący na ławkach. A odór od nich zalatujących nie pozostawia złudzeń co do ich higieny.
Szkoda, że ani plastyk miejski ani inżynier miasta nie podpowiedzieli pani prezydent właściwszych rozwiązań wdrażanych w dużych miastach.
– Ze względu na zły stan techniczny dotychczasowych ławek postanowiliśmy wymienić zniszczone ławki, aby mieszkańcy naszego miasta mogli odpocząć i cieszyć się ostatnimi promieniami słońca tegorocznego lata i nadchodzącą jesienią– mówi prezydent Beata Klimek.
Takie rozwiązania przyjęto w cywilizowanych krajach/miastach:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News