To co w ostatnich dniach wykonują ostrowscy policjanci pokazuje, że nasze miasto jest super, hiper bezpieczne, a oni wyłapali już wszystkich przestępców. Dlatego też postanowili uprzykrzyć życie przeciętnym obywatelom. Przyczajeni w nieoznakowanym radiowozie Fiat Punto policjanci z uwagą obserwowali czy któryś z kierowców nie zatrzyma się do końca „na STOP-ie”.
+
W piątkowe popołudnie aż trzech policjantów siedziało w niebieskim Fiacie Punto będącym na co dzień nieoznakowanym radiowozem. Mieli arcyważne zadanie. Liczyli na kierowców roztargnionych zakupami i rozpoczynającym się weekendem. Łapali wszystkich nie zatrzymujących się przy znaku STOP. Dodajmy, że to skrzyżowanie nie należy do niebezpiecznych, ponieważ z marketu Kaufland wyjeżdża się na dodatkowy pas umożliwiający włączenie się do ulicy Wojska Polskiego.
Zapewne pomysł na łapankę nie urodził się w głowach akurat tych funkcjonariuszy, a raczej przełożeni wymyślili sposób na podbicie statystyk i „wyczesanie ostrowskich owieczek” na rzecz budżetu państwa. Ciekawe czy oni sami przestrzegają w 100% przepisów drogowych. Swoją drogą ile poważniejszych zadań mogliby wykonać w tym czasie. Przypomnijmy, że było ich trzech, tak jak w dowcipie, że jeden potrafi pisać, drugi czytać, a trzeci… obserwował kierowców.
Ostrzegamy, że ostrowscy policjanci dysponują wieloma różnymi nieoznakowanymi radiowozami. Dlatego bądźcie czujni.
Artykuł powstał na podstawie komentarza autorstwa zizz:
„Czyniąc małą dygresję – uwaga na „poborców podatowych” głównie w okolicach parkingów centr handlowych, z reguły Punto 2 POS 1LA8 lub grande PKA 1GA5, wmawiają niezatrzymanie się przez znakiem stop i inne drobne wykroczenia, proponuję zaopatrzyć się w kamery, żywych świadków i w żadnym razie nic nie przyjmować od nich ani nie reagować na ich próby wzbudzenia poczucia winy. Mieszkańcu, kierowco! Powstrzymaj psychozę w tym mieście!”