Po miesiącu śledztwa zdecydowano się postawić 47-letniemu mężczyźnie zarzut obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15 roku życia. Dodatkowo przestępstwo połączono z art. 12 kodeksu karnego wskazując, że nie było to incydentalne zachowanie sprawcy. Na dzień 18 października nie można jeszcze mówić o ilości pokrzywdzonych. Przypomnijmy, że o seks-aferze w ośrodku jeździeckim pisaliśmy już tutaj: https://www.ostrow24.tv/news/88352-seks-afera-osrodku-jezdzieckim.html
+
Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wlkp. na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego i przesłuchania wielu świadków, zdecydował się postawić zarzut 47-letniemu właścicielowi ośrodka jeździeckiego. Jak wcześniej informowaliśmy, zgłosiło się co najmniej 6 pokrzywdzonych. Dodatkowo policja docierała do wszystkich osób mających związek z tym ośrodkiem jeździeckim. Wiadomo, że przy tego typu przestępstwach jak molestowanie nieletnich, śledczy mają do czynienia z dużym wstydem u pokrzywdzonych i niechęcią do opowiadania o tym co je spotkało.
Na szczęście po kilkunastu latach – jak twierdzą pokrzywdzone – nastąpił efekt kuli śnieżnej, dodający odwagi innym pokrzywdzonym dziewczętom. Przypomnijmy, że najświeższa z ofiar zeznała iż mężczyzna miał włożyć swoją dłoń do jej majtek i powiedzieć: „Chciałem sprawdzić czy się spociłaś”.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News