Ostrowscy policjanci z drogówki zostali uszczęśliwieni przez przełożonych „nowym” radiowozem. Nowy to pojęcie względne, bo sama Skoda Octavia została wyprodukowana w 2007 roku. Nie wiedzieć czemu, kierownictwo ostrowskiej komendy przyjęło do swojej floty radiowóz, który od początku łamie prawo i to w sposób bardzo widoczny. Na każdym zdarzeniu, kiedy funkcjonariusze muszą włączyć światła błyskowe, świecą na biało. A przecież powinny na niebiesko.
+
Szeregowi funkcjonariusze rozkładają ręce i mówią, że taki dostali. Trudno jednak przyjąć te tłumaczenia, bo sami wypisują mandaty kierowcom, którym kierunkowskazy świecą na biało, zamiast na żółto. Można się zastanawiać jak taki radiowóz przez ostatnie lata przechodził przegląd. Czy diagnosta podbijał pieczątkę na piękne oczy ślicznych ostrowskich funkcjonariuszek, czy po starej znajomości?
Wspomniana Skoda Octavia to nie jedyny trup w ostrowskiej komendzie. Nie tak dawno można było spotkać busa z drogówki, który jeździł na oponach mogących służyć jako tzw. slicki w Formule 1. Na koniec można porównać ten radiowóz do wozu opisanego „Rutkowski Patrol”. Pan Krzysztof Rutkowski, zwany detektywem, choć nim oficjalnie nie jest, chciał się upodobnić do radiowozów policyjnych. A że nie mógł zamontować niebieskich błysków, to zakupił białe. Tym razem ostrowska policja postanowiła upodobnić się do Rutkowskiego i zamiast na niebiesko, świecą na biało.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News