Do lokalnych mediów trafiło oświadczenie ostrowskiej radnej. Zostało ono wydane w związku z publikacjami medialnymi nt. prowadzenia postępowania przez prokuraturę w sprawie możliwego przywłaszczenia pieniędzy. W jednej z gazeta zasugerowano osobę radnej Magdaleny Waliszewskiej.
+
„W związku z publikacjami, jakie ukazały się w ostrowskich mediach w ostatnim tygodniu, które uderzają bezpośrednio w moje dobre imię, składam oświadczenie następującej treści:
Z prasy i radia dowiedziałam się, że do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na przywłaszczeniu na szkodę Towarzystwa Sportowego Ostrovia kwoty 15 tys zł. Niektóre media, pomimo, że nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów, już dziś wskazują na mnie – jako na osobę winną. Stanowczo zaprzeczam bym kiedykolwiek działała na szkodę Towarzystwa Sportowego Ostrovia. Doniesienia prasowe ukazują wersję zdarzeń przedstawioną przez jedną ze stron, która nie ma nic wspólnego z prawdą. Stałam się w ostatnim tygodniu ofiarą nagonki medialnej, która godzi w moje dobre imię i narusza spokój mojej rodziny. Jestem przekonana, że jest to z góry zaplanowana akcja z politycznym tłem, w której media posłużyły jedynie jako narzędzie. Jestem również przekonana, że postępowanie, które obecnie się toczy doprowadzi do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Ze spokojem oczekuję na jego wynik.
Chciałam także poinformować Państwa, że jestem w posiadaniu informacji, które stanowić będą podstawę do zawiadomienia – w ciągu najbliższych dni – prokuratury o nieprawidłowościach jakie miały miejsce w Towarzystwie Sportowym Ostrovia. Informacje te pozwolą rzucić inne światło na sprawę i mam nadzieję, że pomogą wskazać osoby rzeczywiście winne.
Bezpośrednim powodem, dla którego zdecydowałam się na złożenie niniejszego oświadczenia jest materiał prasowy jaki ukazał się w Kurierze Ostrowskim, gdzie został upubliczniony mój wizerunek z czarną przepaską na oczach, a w tekście wymieniono moje imię i pierwszą literę nazwiska. Autor tego materiału już dziś przesądził moją winę. Przypominam, że w sprawie prowadzonej przez prokuraturę nikomu nie postawiono zarzutów. Publikacja wizerunku w taki sposób, narusza moje dobre imię. Takie działanie nie może pozostać bez odpowiedzi, jest ono niedopuszczalne. Postanowiłam skierować więc do redakcji Kuriera Ostrowskiego wezwanie z żądaniem przeprosin w lokalnych mediach, a także zażądałem zapłaty stosownej kwoty, która ma na celu zadośćuczynienie mojej krzywdzie.”
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News