Stowarzyszenie „Otwarte Klatki” nagłaśnia skandaliczne traktowanie norek, a także ciemną stronę hodowli norek. Jeden z aktywistów, by zdobyć materiał dowodowy, zatrudnił się w fermie znajdującej się w Masanowie (gmina Sieroszewice) w powiecie ostrowskim. Za pomocą ukrytej kamery przedstawił wstrząsające kulisy tego procederu.
+
Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, ferma należy do obywatela narodowości holenderskiej. Na nagraniu widać jak pracownicy brutalnie traktują zwierzęta. Każdego dnia przebywa tam około 80 tysięcy norek amerykańskich. Aktywista przedstawił w zmontowanym filmie problem zdychających zwierząt, a także ciężko rannych, nawet z robakami w uszkodzonym ciele.
Trudno opisać to co widać z powodu wstrząsających scen. To należy zobaczyć:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News