Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca osobowego fiata, który trafił w ręce ostrowskiej drogówki. Mężczyzna, zignorował znaki dawane przez mundurowych i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało – mieszkaniec powiatu ostrowskiego kierował na „podwójnym gazie” i bez uprawnień.
+
Za bezpieczeństwo na drogach powiatu ostrowskiego dbają w dużej mierze policjanci Wydziału Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy. Zadaniami mundurowych są między innymi: zapobieganie i zwalczanie wykroczeń popełnianych przez uczestników ruchu drogowego.
Ciężko więc było policjantom zignorować fakt, że przed godziną 19:00, kiedy o tej porze roku widoczność na drodze jest znacząco ograniczona, kierujący osobowym fiatem poruszał się pojazdem po drogach powiatu ostrowskiego bez włączonych świateł.
Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych sugerujących zatrzymanie pojazdu, mężczyzna kierujący fiatem przyśpieszył. W trakcie ucieczki kierujący wykonywał manewry wyprzedzania pojazdów, które w znaczny sposób zagrażały bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. Chwilę później, kierowca fiata zatrzymał pojazd na drodze i zaczął uciekać pieszo kierując się w stronę pobliskich lasów.
Ostrowska drogówka nie dała jednak za wygraną – w krótkim pościgu pieszym kierowca został zatrzymany.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Jak się okazało – w wydychanym powietrzu miał blisko 2,4 promila alkoholu – i jak ustalili policjanci nie był to pierwszy raz kiedy mężczyzna kierował „na podwójnym gazie”. 23-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, trzy lata temu, stracił już prawo jazdy będąc w podobnej sytuacji. Zgodnie z wyrokiem sądu ciąży na nim zakaz kierowania pojazdami.
Oprócz kierowcy, w pojeździe znajdowało się jeszcze trzech pasażerów – wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Niestety, chyba żaden z nich nie zdawał sobie sprawy, że ta sytuacja była zagrożeniem także dla ich życia i zdrowia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News