Mężczyzna zginął w małym pożarze

We wtorek o godzinie 21:20 straż pożarna została poinformowana o pożarze w budynku mieszkalnym w Sośniach przy ul. Brzozowej. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że z jednego z mieszkań wydobywają się kłęby dymu. Sąsiedzi przekazali strażakom, że w środku może znajdować jeden z lokatorów. I faktycznie strażacy, po wejściu w aparatach ochrony dróg oddechowych,  wyciągnęli z pomieszczenia kuchennego nieprzytomnego mężczyznę. Przystąpili do reanimacji. I choć prowadzili ją we współpracy z załogą pogotowia, nie udało się przywrócić czynności życiowych.

+

Po ugaszeniu ognia i przewietrzeniu pomieszczeń z dymu ustalono, że przyczyną pożaru było wypadnięcie żaru na drewnianą podłogę ze stojącego piecyka węglowego. Ogniem zajęte była niewielka powierzchnia – raptem 2×2 metry.

Mężczyzna miał 53 lata.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Żyjący
7 lat temu

To głupio stracić życie w tak małym pożarze. Co innego jakaś wielka katastrofa np. WTC w Ameryce.

1
0
Napisz co o tym sądziszx