Sen z powiek spędza 37-metrowa drabina będąca na wyposażeniu ostrowskiej straży pożarnej. Po 10-latach eksploatacji przyszedł czas na jej remont. Sęk w tym, że przy jej kupowaniu, nikt nie wziął pod uwagę, że będzie to tak kosztowny serwis. Szacuje się wydatek rzędu 230 tysięcy złotych + 90 tys. zł na ewentualne koszty dodatkowe do usunięcia wykrytych usterek.
+
Ostrowskiej straży pożarnej nie stać by sfinansować z własnych środków taki przegląd. Dlatego też kierownictwo komendy zwróciło się do burmistrzów okolicznych gmin, ale również prezydent miasta Ostrowa Wlkp. o dorzucenie finansowej cegiełki. O ile partycypacja w kosztach ze strony władz Ostrowa Wlkp. jest właściwa, to niektórzy wójtowie/burmistrzowie podnosili argument, że przecież na ich terenie nie ma tak wysokich obiektów, przy których drabina byłaby potrzebna.
Jacek Wiśniewski, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wlkp. uzyskał deklaracje ze strony włodarzy wszystkich gmin. Dodatkowo do kosztownego serwisu dorzuci się Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej. Gdy wszystkie finanse uda się zgromadzić oraz dopełnić wszelkich formalności, drabina pojedzie w długą podróż do niemieckiego Karlsruhe.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News