7 marca br. dzielnicowa sierż. Ewa Golińska z ostrowskiej policji, odebrała telefon od mężczyzny, który poinformował, że nie chce żyć i popełni samobójstwo. Mężczyzna nie chciał powiedzieć gdzie się znajduje i rozłączył się. Natychmiastowe działanie policjantów sprawiło, że wszystko zakończyło się szczęśliwie. 55-latkowi zapewniono opiekę medyczną.
+
Dzielnicowa ostrowskiej komendy, będąc na służbie 7 marca br. odebrała telefon służbowy z informacją od zdesperowanego mężczyzny, który powiedział, że za chwilę popełni samobójstwo, rzucając się pod nadjeżdżający pojazd. Mężczyzna rozłączył się. Dzielnicowa nie zlekceważyła tej informacji, próbując ponownie skontaktować się z mężczyzną. Dzwoniący odebrał telefon, lecz nie chciał powiedzieć gdzie się znajduje. Sytuacja ta powtarzała się kilkukrotnie. Sierż. Golińska w trakcie tych rozmów ustaliła miejsce przebywania mężczyzny.
Dzielnicowa oceniła sytuację i poprosiła o pomoc innego policjanta pełniącego również służbę i szybko obaj pojechali pod wskazany adres. W trakcie dojazdu policjantka przez cały czas utrzymywała kontakt telefoniczny z desperatem. W rozmowie ustalono dokładne przebywanie mężczyzny. Na jednym ze skrzyżowań ulic policjanci zauważyli 55-latka, który chciał rzucić się pod nadjeżdżające pojazdy. Policjanci nie dopuścili do tego, aby mężczyzna zrobił sobie krzywdę. 55-latkowi zapewniono opiekę medyczną.
To kolejny przykład wypełnienia roty policyjnego ślubowania przez ostrowskich policjantów.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News