W poniedziałek po godzinie 15:30 doszło do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych. Kierowca Peugeota nie zatrzymał się, mimo iż na pasie obok umożliwił przejście kobiecie inny kierowca. Poszkodowana uskarżała się na ból nóg i leżała do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
+
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsCzy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem i tak samo rozumieć co piszesz – od samego początku wymiany korespondencji? Chyba nie!. Żegnam..
Aleś się wysilił.! Pacanie! Kodeks nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa na jezdni nikomu…. pieszym TEŻ. Widzę że Ty chyba nawet karty rowerowej nie masz !! Biegaj Ty po tym lesie tylko, i nie patrz w niebo. A na przejście przez jezdnię nie wchodź pod żadnym pozorem… bo prędzej czy później Ciebie ktoś przetrąci jeszcze drugi raz! ….. Bo przetrącony raz to Ty już jesteś…….
Nie wiem człowieku o co ci chodzi,czy jesteś po przejściach na tyle traumatycznych że odcisły piętno na twojej psychice.Nie wiem czemu w swoich wypowiedziach obrażasz innych nazywając ich pacanami,może mało czytałeś więc zasób słów ubogi,ojciec lub wujkowie tobie do wanny zaglądali?Nie wiem na prawdę co cię w życiu złego spotkało,ale życzę tobie uporania się z cieniami przeszłości może przez jakąś terapię np,w ostrowskim centrum zdrowia psychicznego-ewentualnie karmię trola.Opowiedz nam swoją historię,może redaktor ostrów24 wyznaczy miejsce na łamach swojej strony gdzie będziemy(my czytelnicy)twoją grupą wsparcia,naprawdę dobrze ci życzę.
sorki pomylilem, za duzo jezdze wroclaw poznan, katowicw, tiri ino smigaja, najada na was, uwazajcie, ja tam pruje tirem 90
Co się dzieje w tym mieście??? Mentalność sięgnęła dna. Kobieta PRAWIDŁOWO przechodziła przez jezdnię dodatkowo chroni ją PRAWO o ruchu drogowym a jeden BARAN z drugim beczy, że mogła się wychylić, że pedał był uprzejmy. Nic tylko nahajka i batożyć kmiotów na środku rynku. Dodatkowo poustawiać światła z włącznikami dla pieszych, to sobie kmiot postoi na czerwonym, obgryzie z nerwów paznokcie, czy tam potrząsa nerwowo kolankiem ale za to poczuje się jak w wielkim mieście.
Masz 100% rację ! Ale czy dla własnego dobra nie należało przy przechodzeniu spojrzeć w lewo co dzieje się na drugim pasie ? Ten kierowca zapłacił mandat, straci (może ?) na jakiś czas prawo jazdy – i tyle ! A piesza wylądowała w szpitalu i na pewno na długi czas leczenia ! A może tylko (na razie ) dziękować opatrzności , bo mogło skończyć się tragicznie. W kodeksie drogowym jest sformułowanie o zasadzie ograniczonego zaufania, ….dotyczy to Wszystkich uczestników ruchu drogowego – pieszych też.
a skąd 40 proc. debili jeżdżących na rowerach może wiedzieć o przepisach – skoro do jazdy rowerem nie potrzeba żadnych uprawnień
Ty Mi powiedz ostrowski wieśniaku bez auta i rowera, prostaku po zawodówce
OBWIANIANIE pieszego nie ma nic wspólnego z „zasadą ograniczonego…”. Ja nie piszę o sytuacji tylko o podejściu BARANÓW w komentarzach i ich bym batożył. Kierowcy jeśli ma sumienie to mu współczuję, Obwinianie kogoś, że mu dachówka na łeb spadła, bo z domu mógł nie wychodzić albo w niebo się patrzeć, to czysty satanistyczny darwinizm.
To nie jest obwinianie pieszego. ale wykazany jego brak rozwagi …. dla WŁASNEGO DOBRA !!!!. A porównywanie zachowania pieszego na jezdni, bo przejście dla pieszych jest przede wszystkim : JEZDNIĄ !!!! a nie chodnikiem!……. ze spadającymi (ile razy np. w ostatnim roku było takich zdarzeń w Ostrowie? ) dachówkami na chodnik……. przeszedłeś alergiku sam Siebie!……… Myśl co piszesz !
ja też mam alergię na ludzi bez prawa jazdy i bez wyobraźni takich jak ty
Twoja alergia mi powiewa, bo egzamin na „prawojazdy” to szczyt twych możliwości. Zaś wyobraźnie mam taką, że nawet nie jesteś w stanie tego sobie wyobrazić.
wojska polskiego jest przelotowka wroclaw katowice. ludzie uwazajcie tam, tir za tirem, jada ostro, nawet jak masz zielone patrz,
Wrocław-Katowice?Ty jakiś .ebnięty jesteś?
Nie przejmuj się – gdzieś coś zobaczyć, gdzieś coś usłyszał i teraz błysnął inteligencją i znajomością topografii ojczyzny.
Pewnie nie ma prawa jazdy to po co mu takie rzeczy wiedzieć, gdzie jest Wrocław czy inne Katowice …
Wojska Polskiego jest traktowana jak trasa szybkiego ruchu. Prędkość z jaką tam jeżdżą, RÓWNIEŻ TIRY to przegięcie i potem nie wyrabiają przed tymi pasami. A co robi policja? Ano stoi sobie na parkingu przy Kauflandzie i czepia się prawidłowości przyłączania się do ruchu wyjeżdżających z parkingu, czyli czy zatrzymali się „TOTALNIE STOP” zanim wjechali na pas, który i tak jest rezerwą zanim faktycznie wjedzie się na tą „trasę szybkiego ruchu”. Ruszyć tyłki na Wojska Polskiego i łapać za prędkość! A przy liceach łapać tiry, które ciągle wjeżdżają na środek skrzyżowania albo na pasy i stoją uniemożliwiając skorzystanie z przejścia NA ZIELONYM ŚWIETLE albo przejechanie na zielonym kierowcom na Raszkowskiej. Nie mówiąc o warunkowym zielonym w prawo z Wojska Polskiego w Raszkowską – NOTORYCZNIE kierowcy prawie przejeżdżają ludziom po stopach – bo burak myśli, że ma totalne zielone.
To co się dzieje na skrzyżowaniu i pasach to jakaś masakra. Natomiast policja szczyci się statystyką ile to osób załapali na wyjeździe z Kauflandu…
No tak, ale durne psy wolą nic nie robić i żreć hotdogi.
Jak najbardziej należy zatrzymać się przed pasami, tak też zrobiłem miesiąc temu i w tył mojego samochodu wypakował mi idiota , któremu się spieszyło. Pieszy odskoczył i nic mu się nie stało a ja mam auto od miesiąca w serwisie. Pytanie stawać przed pasami czy czekać na następnego debila rozmawiającego przez komórkę, któremu się spieszy? Pozdrawiam debila z Lexusa.
Jak czytam komenty,to się zastanawian jak co nie który prawko zdobył?pieszy ma się wychylać z za samochodu który go na przejście wpuścił?drugi pas to oddzielne przejście,czyli że co?dzieli je wysepka?itd-itp nie będę komentował,ale dobrze że poruszam się samochodem,zawsze to bezpieczniej 🙂
Pewnie lepiej walić z klapkami na oczach i słuchawkami w uszach na oślep prosto przez przejście. Szpitale i…..Grabarze czekają !?
Ty głowe masz po to żeby woda nie lała się do środka?idż do lasu zamknij oczy i popędż przed siebie,jak wybiegniesz z drugiej strony zrozumiem czemu gadasz jak potłuczony.No kobita miała słuchawki na uszach,,i na fejsie lajki sprawdzała-puknij się w dymke.
NO TO DLACZEGO NIE SPOJRZAŁA W LEWO MIJAJĄC PIERWSZY SAMOCHÓD? NAPISZESZ PEWNIE PACANIE ŻE NIE MUSIAŁA CO? ……..NO TO TERAZ JEST EFEKT….. DOBRZE ŻE TYLKO …..SZPITAL !!!
Bo per pacanie nie musiała będąc na pasach i to w połowie jezdni,a gwarantuje jej to kodeks drogowy,notabene możesz się z nim zapoznać,a kierowc-sprawca wykroczenia’a raczej oskarżony(jeśli jej pobyt w szpitalu będzie powyżej 7dni)dowie się o tym od sędziego,więc nie brykaj bo kodeks i ciebie obowiązuje ten sam,no chyba że jesteś z rządu,to nawet odjeżdzając z miejsca wypadku jak macierewicz,nie będziesz o to oskarżony,a media nie poinformują kto był winny np.stojąc na czerwonym i jaki jest stan pozostałych ofiar tego tzw.wypadku.Za to wypadek szydło(czarne skrzynki uszkodzone pomimo dwóch grup expertów) nawet nie skomentuje.Wiec albo masz plecy i ciebie prawo nie obowiązuje,albo odpowiadasz za złamanie zasad kodeksu drogowego,a w konsekwencji z kodeksu karnego-nie ma tu nad czym deliberować.
Bo wam Poznaniakom, to szkoda klocków hamulcowych, żeby się zatrzymać (taką odpowiedź usłyszałam od mojego byłego szefa). Brawo Wy!!
Agata, to Ostrowiacy. Poznaniacy jeżdżą porządniej.
