6 kwietnia 21:30 – tego dnia wyczekiwało wielu mieszkańców Odolanowa, Ostrowa Wlkp. i okolic. W czwartkowy wieczór wyemitowano Kuchenną Rewolucję „Zajazdu u Stefana”. Magda Gessler zmieniła dotychczasowy lokal w „Karpiówkę”. Co było w telewizji?
+
Wizyta Magdy Gessler rozpoczęła się od wytknięcia wszędobylskiego brudu. Ten był na Menu, krzesłach, a na suficie dostrzeżono grzyb. Jak stwierdził lektor Kuchennych Rewolucji, „smaczków było więcej”, a w środku był „obraz nędzy i rozpaczy”.
Królowa telewizyjnej kuchni przeszła do egzaminowania kelnerki, która nie wiedziała z czego słynie region Doliny Baryczy, a także… z czego składa się dzisiejsze „danie dnia”. Na to pytanie dwukrotnie odpowiedziała: „z zupy i drugiego dania”.
Gessler ostatecznie usiadła na obrusie by nie pobrudzić swoich białych spodni. Podpowiedziała, że ten region słynie ze słodkowodnych ryb, a zwłaszcza z karpia.
Z dotychczasowego menu poprosiła m.in. o kapuśniak (ten był rozwodniony, nieposolony), gulaszową (dominującym smakiem był ocet). Pochwaliła ziemniaki i wnętrze De Volaille’a. Po chwili wypluła kapustę oceniając ją na minus osiem.
Magda Gessler zapytała właścicielki restauracji pani Ani czy jej mąż Stefan jej dosala. Tak przytaknęła, że czasami się zdarza. Sam zainteresowany stwierdził, że zajmuje się zapleczem… obiera ziemniaki.
Panie Ania: Gdybym go nie kochała, to już bym to dawno pier***ła. Co Gessler skomentowała, że Stefan zachowuje się jak pasożyt.
Ryby do Karpiówki trafiają ze Stawów Milickich, gdzie przechodzą specjalny proces, dzięki któremu nie trącą mułem. Na koniec programu Magda Gessler oceniła, że telewidzowie TVN zjedzą w Karpiówce najlepszego karpia w Polsce.
Powtórkę programu obejrzycie w internecie pod adresem:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News