Wracamy do tematu wadliwej organizacji ruchu na terenie Galerii Ostrovia. Po ponad pięciu latach postanowiono zrobić „coś”, by kierowcy nie mieli wątpliwości kto ma pierwszeństwo.Niedawno usunięto białe, poziome linie, a na wjazdach na teren parkingu przy galerii postawiono nowe znaki informujące o obowiązującej zasadzie „prawej ręki”, ponieważ wszystkie skrzyżowania są równorzędne!
+
Do tej pory funkcjonowała mylna zasada, że jadąc prostą, dłuższą drogą na zewnątrz parkingu = jesteśmy na głównej. Tym bardziej, że przed wyjazdami, z sektorów z miejscami do parkowania, znajdowały się poziome linie, imitujące linie zatrzymania. Sęk w tym, że inwestor galerii w 2011 roku nie postawił znaków pionowych STOP, bez których owe linie do niczego się nie nadawały. Wprowadzały w błąd nieświadomych kierowców. Kto cwańszy, ten sobie „wyklepał” na cudzy rachunek auto.
Gdy dochodziło do kolizji, kierowcy zdziwieni dowiadywali się od policjantów, że pierwszeństwo miał jednak ten, co niby powinien się zatrzymać przed linią. Zarząd Galerii przez długie lata udawał, że nie ma problemu. Coś jednak musiało się wydarzyć, skoro po ponad 5 latach postanowiono dokonać zmian.
Na terenach galerii w dużych miastach stawiano pionowe znaki. Także jak widać, dla chcącego nic trudnego. Teraz apelujemy do kierowców o ostrożność, bo chcąc zaparkować przy galerii możecie do niej bezpiecznie nie dojechać.
O problemie pisaliśmy już 2 lata temu:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News