Tarchały Wielkie: wypadek pociągu Intercity z samochodem (aktualizacja)

We wtorek po godzinie 8:30 doszło do poważnego w skutkach wypadku w Tarchałach Wielkich. Mężczyzna kierujący Fordem Focusem wjechał na przejazd kolejowy, przy którym stał znak STOP i sygnalizator świetlny. Tym samym doprowadził do zderzenia z pociągiem Pesa –  Intercity relacji Wrocław – Białystok.

+

Mężczyzna 65-letni mieszkaniec Leszna w pierwszej chwili po wypadku był uwięziony we wnętrzu pojazdu. Dzięki strażakom, którzy zastosowali sprzęt hydrauliczny, udało się go szybko wydostać i przekazać załodze karetki pogotowia.

Samochód jest doszczętnie zniszczony. Uszkodzony został także przód pociągu. Według maszynisty, pociąg jechał w tym miejscu z prędkością 120 km/h.

Kierowca samochodu zmarł w szpitalu w wyniku rozległych obrażeń ciała.

Pociąg pędzący 120 km/h pokonuje 30 metrów w 1 sekundę. Natomiast przejechanie 1 metra to już tylko 0,03 sekundy. Osobówka została uderzona w tył samochodu. Do szczęśliwego zakończenia brakowało tak niewiele…

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Nie przeżyła potrącenia przez śmieciarkę (Z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
73 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimka
7 lat temu

Ile ma byc jeszcze wypadkow nie idzie zrobic szlabanow na czujke takie Biedne PKP nie ma funduszy.

Kaja
7 lat temu

szkoda człowieka

0655
7 lat temu

Piszecie ze się nie zatrzymał, a gdyby jednak się zatrzymał rozejrzał się i dopiero ruszył ale ze pociąg jedzie, nie! Zapierdala 120km/h czyli 30m/s to niestety już go niema wśród nas. Mógł go zwyczajnie nie zauważyć! Musi być tragedia aby coś zrobili?! [*]

sort 2
7 lat temu

A niedawno była nagonka na policjantów którzy stali niedaleko przejazdu i dawali mandaty za niestosowanie się do znaku STOP. Może mandat już komuś uratował życie …..

Roman
7 lat temu

Taką Felgę potrzebuje i zagłówki tylne

ppp
7 lat temu

trzeba było zastosować się do znaku „stop” to może by żył.
Swoją drogą zapory to niekiedy też wadliwe rozwiązanie. Kiedyś w Kołątajewie byłem świadkiem jak pociąg przejechał mimo iż były podniesione. Innym razem się zacięły i były z godzinę opuszczone mimo iż pociągi nie jeździły. Niektórzy kierowcy przejeżdzali nielegalnie bo tam sa zapory na jeden pas ruchu nie całą jezdnę..

Suzuki
7 lat temu

Na tym przejeździe powinny być szlabany , nieskromnie nadmienię ,że tym przejazdem w roku szkolnym codziennie kilkakrotnie przejeżdża liniowy autobus MZK pełen dzieciaków jadących do i ze szkoły,a z tego co wiemy widoczność z prawej strony w obydwu kierunkach jest fatalna do tego jadąc dużym autem , chciałem zwrócić uwagę na to iż ten pociąg jechał z prędkością 120 km, w moim odczuciu lustra nie zdały by w tym przypadku egzaminu, przecinać ten przejazd we mgle to dopiero wyższa szkoła jazdy ,tylko szlabany ,zapory, barierki zadanie dla lokalnej społeczności .

margo
7 lat temu

To jest debilizm ze strony zarządcy tej drogi żeby w miejscu gdzie pociąg osiąga taką prędkość nie bylo zapór skandal !!!!!!

sasquad
odpowiada  margo
7 lat temu

Powiedz to PKP, to oni za to odpowiadają

Miki
7 lat temu

Ciekawe ilu ludzi musi jeszcze zginąć żeby w PKP zrozumieli że na trasie 120km/h wszystkie przejazdy powinny być zamykane szlabanami

Miki
7 lat temu

Ciekawe ilu ludzi jeszcze zginie zanim zrozumieją w PKP że na trasie z prędkością 120 km/h wszystkie przejazdy powinny być zamykane szlabanami

73
0
Napisz co o tym sądziszx