W sobotę po godzinie 22:30 na trasie Przygodzice – Janków Przygodzki doszło do śmiertelnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że granatowe Renault Megane jadące od strony Przygodzic, na łuku drogi, wyjechało z niej na zewnątrz w stronę lasu. Osobówka, ocierając się o drzewa, dachowała. Całe zdarzenie widziało, jadące z przeciwka młode małżeństwo z 4-letnim synkiem.
+
Świadkowie natychmiast próbowali udzielić pomocy, ale podróżujący w Renault byli uwięzieni. Nagle jeden z mężczyzn wydostał się z przewróconego na dach auta i oddalił się w głąb lasu. Był to mieszkaniec wsi Chynowa. Pozostałe 3 osoby, to kobieta oraz dwóch mężczyzn. Jeden z nich zginął na miejscu. Drugi pomimo wielu zewnętrznych ran, poruszał się o własnych siłach. Kobieta była mocno ranna – przez długie minuty krzyczała z bólu.
Strażacy po udzieleniu pierwszej pomocy, postanowili poszukać mężczyzny, który się oddalił. Ostrowscy strażacy wspólnie z ochotnikami z Jankowa Przygodzkiego i Przygodzic weszli do lasu. Ostatecznie to funkcjonariusze policji namierzyli poszukiwanego na terenie Przygodzic.
Jak ustalili policjanci, śmierć poniósł 33-letni mężczyzna. Poszkodowani do 22-letnia kobieta oraz 34-letni pasażer. Pijany kierowca to 26-latek ze wsi Chynowa. Miał 1,5 promila alkoholu.