5-latek zaatakował przedszkolankę

5-latek miał użyć słów „Ty kur**” i kopnąć przedszkolankę w gardło. Ta niebezpieczna i wulgarna sytuacja wydarzyła się w poniedziałek w przedszkolu „Jarzębinka” w Nowych Skalmierzycach.

+

W poniedziałek około godziny 13:00 grupa 4-latków (w tym roku skończą 5-lat) bawiła się z przedszkolanką. Nagle jeden z podopiecznych kopnął ją w krtań mówiąc przy tym bardzo wulgarne słowa „Ty kur**”. Słów tych jeszcze nie potwierdziliśmy u dyrekcji przedszkola, ponieważ trwa sporządzanie protokołu powypadkowego.

Przedszkolankę zabrało pogotowie do szpitala z objawami duszności.  Rodzice 5-latka przyszli do przedszkola. Jak udało nam się ustalić, byli przerażeni zachowaniem syna i wyrazili chęć pomocy ze strony psychologa.

Przebieg zdarzenia może mrozić krew w żyłach. Do sprawy odniosła się dyrektor przedszkola.
„Praca z dziećmi, to taka praca, gdzie dzieci nie bardzo zdają sobie sprawę z tego co mówią i nie odpowiadają za swoje słowa. Te zasłyszane gdziekolwiek, np. w telewizji, dzieci przyjmują bezkrytycznie. Jeżeli dziecko użyło takiego słowa, to nie jest to ani jego wina ani nikogo z otoczenia, ponieważ dzieci powtarzają najróżniejsze słowa. Z tym się spotykamy bardzo często. Nie jest to nic nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach, gdzie dzieci są osłuchane z takim słownictwem.” – ubolewa nad sytuacją Anna Walczak, dyrektor przedszkola „Jarzębinka” w Nowych Skalmierzycach.

W tej chwili trwa sporządzanie protokołu powypadkowego przez powołany zespół. Świadkowie będą musieli spisać w formie pisemnej przebieg tego brutalnego zdarzenia.

Sytuacja wymaga zastanowienia i przeanalizowania. Zostanie sprawdzone w jakich dokładnie okolicznościach doszło do tego wypadku.
„Czy była to zabawa. Dziećmi rządzą emocje, podobnie jak u dorosłych. Przy czym my potrafimy się zahamować. Być może system pobudzania był silniejszy od systemu hamowania. Zwłaszcza, że w tej grupie wiekowej system nerwowy wciąż się wytwarza.” – mówi Anna Walczak, dyrektor przedszkola „Jarzębinka” w Nowych Skalmierzycach.

CZYTAJ  Taksówkarz stał się ofiarą roztargnienia

„Mamy do czynienia z przedszkolem, a nie z poprawczakiem. W tym wieku dzieci nie potrafią panować nad emocjami.” – kontynuuje Anna Walczak, dyrektor przedszkola „Jarzębinka” w Nowych Skalmierzycach.

Przedszkolanki nierzadko muszą zmierzyć się z sytuacją, w której przedszkolak przychodzi z jakimś wulgarnym słowem i pyta się co to znaczy lub chociażby dzieci pytają skąd biorą się dzieci.

Do przedszkola Jarzębinka w Nowych Skalmierzycach uczęszcza 245 dzieci.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
133 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mama
7 lat temu

To jest tak zwane bezstresowe wychowanie!

koko
7 lat temu

W ryj małemu przywalic..na wiecej im jeszcze pozwalajcie drodzy rodzice. Tylko laptopy tablety rozpieszczanie maja wszystko to co chca i robia to na co maja ochote. Bezstresowe wychowanie.

MM
odpowiada  koko
7 lat temu

Żeby tobie ktoś w ryj nie przywalił? Potem dziecko słucha jak ktoś taki jak Ty się tak wyraża i powtarza co słyszy.

jessie james
7 lat temu

cyt:”chociażby dzieci pytają skąd biorą się dzieci.”Jak skąd? Z 500 plus !!!

jessie james
7 lat temu

Gdzie jest Ziobro i Błaszczak???

marian
odpowiada  jessie james
7 lat temu

a gdzie rodzice i owsiak ?

jurgen
odpowiada  marian
7 lat temu

marian generalnie jestem przeciwnikiem aborcji ale czytajac co piszesz to zaluje ze cie nie wyskrobali

radek
7 lat temu

znam w tym wieku duzo dzieciakow, one sa naprawde bystre, a jakie znaja teksty itp, to ja od nich sie ucze, jak to sie mowi, a mam 32lata

jagoda
odpowiada  radek
7 lat temu

masz 32 lata ?

wr
7 lat temu

Oto są skutki bezstresowego wychowania, kiedyś dorośli bili dzieci, ale przynajmniej był spokój i porządek, teraz dzieci biją dorosłych, bo wiedzą że bezstresowe wychowanie się nie sprawdza, ale skutki są opłakane.

Matta
7 lat temu

Ja od roku zwracam uwagę i nie tylko ja na zachowanie jednej z dziewczynek w stosunku do innych dzieci, przedszkole siedzi cicho a rodzice brak słów

barbara
7 lat temu

trudny przypadek nie życzę tego nauczycielą ,a tym bardziej rodzicom .

PS
odpowiada  barbara
7 lat temu

Powiadasz,że nie życzysz tego nauczycielą?

Zbulwersowana
7 lat temu

Jeśli tak wygląda dzień powszedni w domu pięciolatka, że rodzice między sobą i z dziećmi w podobny sposób kontaktują się i używają na co dzień brzydkich słów i nie tylko słów, to mamy taki obrazki jak ten w przedszkolu, dziwię się tylko podejściu do sprawy pani dyrektor. Dziecko z normalnego domu nigdy by tak się nie zachowało. A pani dyrektor zamiata wszystko pod dywan. I jak tu ze spokojem zostawić dziecko w przedszkolu wierząc, że nic mu się nie stanie, bo dzisiaj pani jutro kolega może być zaatakowany. Czy to aby właściwa osoba na właściwym miejscu?

Lucyfer
odpowiada  Zbulwersowana
7 lat temu

Gadasz bzdety. Nie szufladkuj jego rodziców bo wystarczyło, że bachor usłyszał to kilka razy i zobaczył kiedy tego używać i już. A mogło się to stać wszędzie.
Inna sprawa to kara dla dzieciaka, która nie powinna go minąć. Nie wpierdol a kara, którą zrozumie.

jagoda
7 lat temu

cyt:Nagle jeden z podopiecznych kopnął ją w krtań To Jet Lee był??? 5 latek dorosłą kobiete „z nogi” w krtan??? taki cichy Chuck Norris sie rozwija w tym przedszkolu …. Moze klasztor shaolin ???

133
0
Napisz co o tym sądziszx