Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości, na niedzielnej konferencji prasowej, która odbyła się w Ostrowie Wlkp., wypowiedział się na temat zmiany systemu sądownictwa w Polsce. Systemu, o którym wielokrotnie można było słyszeć, że jest wadliwy. Najlepszym przykładem może być długa lista afer z PRL lub 3RP, które nie znalazły zakończenia i/lub wyroków adekwatnych do winy.
+
„Jako historyk mogę powiedzieć, że jest pewna zła tradycja. Ci, którzy przegrywają w naszym kraju poparcie społeczeństwa niejednokrotnie zwracali się do obcych rządów, obcych mocarstw. Słynna Konfederacja Targowicka. Teraz jest podobnie. Te błagania by komisja europejska zajęła się władzą w Polsce wpisują się w tą historię, często zdrady narodowej. Polska jako państwo może sobie ustalać jaki będzie kształt systemu sprawiedliwości jak chce. Nie jest to kompetencją unijnych organów. Nie ma w tym zakresie standardu europejskiego. Szereg kierunków zmian dotyczących systemu sprawiedliwości są w regulacjach państw europejskich. Mamy to w Niemczech, w krajach Beneluxu czy w Hiszpanii. W Ameryce sędziów wprost powołuje prezydent. Ta reforma sprawiedliwości jest westernizacją, uzachodnieniem prawa. Naiwne marzenia byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, że środowisko sędziowskie samo się oczyści, nie spełniło się. W Europie zachodniej nie zdarza się na taką skalę, by sędziowie byli obecni w aferach korupcyjnych czy dokonywali zwykłych kradzieży. Unia Europejska nie ma żadnych formalnych podstaw by interweniować w sprawie zmian w naszym kraju.” – powiedział Ryszard Czarnecki
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News