Protestowali przeciwko zmianom w sądownictwie

Widzę ,że nie rozumiesz tekstu dłuższego niż SMSowy :)))Pisałem :”W imię determinizmu historycznego!!! I nareszcie PRL wstanie z kolan !!!”Bez wątpienia totalna władza tak postępuje
jak w PRL wystarczy przeczytać książki historyczne/ póki jeszcze ich treści w ramach „dobej zmiany” nie zmienią/ jak dochodzili do władzy mn hitler, putin oni też byli wybrani w demokratycznych wyborach oraz początki ich władzy rozpoczęte od niszczenia Trybunału itd.
Co do naszego ministra wojny to wnioski z jego postępowania nasuwają się same.
Jest od miesiąca dostępna książka Piątka /dziennikarza śledczego/.
„MACIEREWICZ I JEGO TAJEMNICE” zawiera fakty na temat niepokojących koneksji obecnego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Jej główną treścią jest dokładny i udokumentowany opis licznych powiązań Macierewicza z Siemionem Mogilewiczem. Mogilewicz od dziesięcioleci współpracuje z sowieckim/rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Jak również z samym Władimirem Putinem… Po przeczytaniu tej książki, wiele zachowań i decyzji Macierewicza które trudno było wytłumaczyć inaczej niż niezrównoważeniem emocjonalnym i zaburzeniami psychicznymi, staje się jasnymi i logicznymi. Lektura obowiązkowa dla prezesa Kaczyńskiego.i nie tylko..
Ciekawe dlaczego do tej pory „bohater’ książki i nikt nie napisał dementi? Ciekawe kiedy p. Macierewicz poda się do dymisji lub zostanie zdymisjonowany? Tertium non datur.
Nadmienię ,że Sejm dzisiaj odrzucił wniosek powołanie komisji w spawie zakupu caracali!!czego się boją?????

Straszne czasy nadeszły. Nic już pewnego nie ma. Kiedyś to wiadomo było jaki wyrok będzie w sądzie. Stare dobre czasy… Teraz jedna rozwałka.

Prowincja od zawsze była przeciwko elitom a za autorytaryzmem. Prowincja jest za Putinem, za Łukaszenką, i Janukowyczem. I żadna Oświata tu nie pomoże.

Pomyśleć, że ten protestujący A.K. dyrektorował w szkołach i był Naczelnikiem Wydziału Oświaty. Teraz wiem na czym polegał Okrągły Stół. Komuchy dogadały się z konfekcjonowaną opozycją i podzielili się tortem i stanowiskami w myśl hasła „Wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych”. A teraz jedni za drugich biją się na ulicach i w Sejmie.