Wypadek w Fabianowie. Przyleciał LPR

Śmigłowiec LPR i dwie karetki zadysponowano do kolizji drogowej do którego doszło na drodze krajowej nr 25. W miejscowości Fabianów zderzyły się dwa samochody osobowe. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

+

Mężczyzna, pracownik jednego z banków jechał w stronę Ostrowa Wlkp. Toyotą. Nie zachował bezpiecznej odległości przez co uderzył w tył Forda. Na miejsce wysłano służby jak do konkretnego wypadku. W rzeczywistości nikt nie ucierpiał.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ciężarówka z wozem pancerny wypadła z drogi (z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ptaszek
7 lat temu

a w Kaliszu pan kaczmarek który ma tyle różnych mundurów ile można sobie wymyślić i nawet gazetę wydawał( by kłamstwa zamieszczać z polecenia …….) a teraz pracuje w kaliskich wodociągach i w czasie pracy te mundury ubiera. Chciał nawet nadania im szkoły pt Roman Dmowski.

Mecenas
7 lat temu

LPR kojarzy mi się z Ligą Polskich Rodzin której szefem był podobny do konia Roman Giertych obrońca rodziny Tusków.

endriu
7 lat temu

ABW też tam było?

niepojęte
7 lat temu

Wyjazd=kasa,wyjazd poza rejon=kasa x 2.Nad czym tu deliberować?

Marcin
7 lat temu

Byłem uczestnikiem tej kolizji i pełen szacunek dla służb reakcja natychmiastowa więc nie oceniacie dyspozytora bo nawet nie groźnie wyglądający wypadek może mieć tragiczne skutki…

Alf
7 lat temu

Kolejni mistrzowie kierownicy …wystarczy wszystkim sprawcom wypadków odbierać prawo jazdy dożywotnio i od razu świat stanie się ładniejszy i bezpieczniejszy …. : )

w!cek
odpowiada  Alf
7 lat temu

Alf a ciebie w dupę r*chwali i to tobie powinni zabrać, jeżeli w ogóle masz kwity bałwanie

antypis
7 lat temu

Dwa lata temu wracałem z Niemiec do domu .Po polskiej stronie na A4 korek, jedziemy w ślimaczym tempie prawie godzinę myśle ale musi być wypadek a tu co? stłuczka jedna baba drugiej walneła i to wcale nie mocno a zadysponowali do tego cztery wozy straży pożarnej dwie karetki i dwa radiowozy tylko śmigłowca LPR brakowało.I gdzie tu sens gdy niedawno dyspozytor z Kalisza nie wysłał karetki tłumacząc że każdy kiedyś umrze.

maxxx
odpowiada  antypis
7 lat temu

Zacznijmy od „dyspozytorów”, czyli nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach. Mowa o cymbałach odzywających się dzwoniąc pod numer 112

~ja
7 lat temu

było takie zdarzenie …
pan dyspozytor D zadaje pytanie: „czy samochody blokują drogę”
odpowiedź zgłaszającego Z: „nie, nie blokują drogi”
D: „czy jest wyciek płynów ropopochodnych”
Z: „nie, pod samochodami jest sucho, nic nie wycieka, kierowca jednego z samochodów źle się czuje potrzebna jest karetka”
D: „przełączam do dyspozytora medycznego, proszę się nie rozłączć, proszę zostać przy telefonie”
…….
EFEKT rozmowy
na miejscu zdarzenia zjawiają się w kolejności
jako pierwsze dwa samochody straży pożarnej
następnie po około 1 minucie pogotowie
po kolejnych dwóch minutach policja

driver
odpowiada  ~ja
7 lat temu

Straż zawsze jedzie. Jak Cię robota parzy idź do straży. Mają swoje przepisy, zawsze się wytłumaczą. Oni pojadą do wszystkiego. Lepsze to niż spanie.

Tomek
odpowiada  driver
7 lat temu

Ludzie tak będzie teraz caly czas a to nie jest wina dyspozytora tylko naszego rządu, kiedyś zadzwoniło się na 999,997,998 i tam wypytali szczegóły co gdzie ile osób a teraz dzwonisz na 112 tam przyjmą zgłoszenie i wysyłają wiadomość do naszych a Ci już się muszą po prostu domyśleć i dla swojego bezpieczeństwa wolą wysłać więcej niz mniej..

Xyz
7 lat temu

Mogli powiadomić proboszcza jeszcze ja p….e a te straże to do kogo tam przyjechały?

xxx
7 lat temu

Wytlumaczcie kto i jak decyduje o wyslaniu helikoptera do stluczki? Tym sie powinna zajac juz prokuratura, który to raz wysylany jest niepotrzebnie smiglowiec LPR?

...
odpowiada  xxx
7 lat temu

Nie czepiaj się, jest śmigłowiec to trzeba latać, ćwiczyć, robić normy 🙂 Czy nikt nie pomyślał, że oni przy okazji ćwiczą by w ciężkich wypadkach móc być bardziej przydatnymi? Jeśli jest to nawet z kieszeni podatnika to lepiej, że idą te pieniądzę na służbę zdrowia niż na religię lub wątpliwej jakości inwestycje…

jhshfd
odpowiada  ...
7 lat temu

Pamiętam, że jakiś czas temu nasz śmigłowiec uległ awarii i nie mógł wystartować, gdy był rzeczywiście potrzebny. Nadal uważasz, że warto wyrabiać „normy” i marnotrawić pieniądze podatników? Domyślam się że koszt wybicia takiej normy jest nie porównywalnie większy od innych form zabawy… Czasami warto najpierw pomyśleć 🙂

M
odpowiada  xxx
7 lat temu

Pytanie, jak brzmiało zgłoszenie do służb. Bo mogło być dramatyczne a okazała się pierdoła…

17
0
Napisz co o tym sądziszx