Ostrowscy policjanci pochwalili się sukcesem i zaprezentowali film. Zdaniem funkcjonariuszy widać na nim busa jadącego z prędkością wyższą o 50 km/h niż jest dozwolone w tym miejscu. Analiza nagrania poddaje pod wątpliwość zasadność nałożonej kary przez stróżów prawa.
+
Na początku nagrania nieoznakowany radiowóz wyposażony w wideorejestrator porusza się z prędkością 117 km/h. Do busa dzieli go odległość równa widocznych 7 białych lin rozdzielających jezdnie. Pomiar rozpoczyna się już po sekundzie nagrania. Prędkość radiowozu widoczna w dolnym prawym narożniku spada do 98,4 km/h. (o 20 km/h). W między czasie wideorejestrator odnotował rzekomą prędkość busa 107,7 km/h gdy w rzeczywistości była to prędkość radiowozu na końcu pomiaru. Dodajmy, że pomiar trwał aż 3 sekundy.
Według wytycznych funkcjonariusz powinien poruszać się w niezmiennej odległości od pojazdu, którego prędkość chce zmierzyć. Nagranie jasno pokazuje, że radiowóz zbliża się do busa. W pierwszej sekundzie dzieli oba pojazdy 7 linii. Na końcu pomiaru – gdy prędkość radiowozu pokazuje 98 km/h – odległość ta wynosi 5,5 długości linii.
49-latkowi jadącemu Mercedesem zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy za rzekome przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Warto przypomnieć, że sam fakt funkcjonowania nieoznakowanych radiowozów budzi wątpliwości prawne, ponieważ przepisy nie umożliwiają łamania przepisów ruchu drogowego przez radiowóz nie mający włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
[fvplayer src=”https://www.ostrow24.tv/wp-content/uploads/2017/08/policja-ostrow.mp4″ width=”640″ height=”360″ controlbar=”yes” splash=”https://www.ostrow24.tv/wp-content/uploads/2017/08/radiowoz-predkosc-04.jpg”]
