Ostrowska firma Sklejka-Eko, z uwagi na pojawiające się w mediach zarzuty dotyczące zakupu drewna z Puszczy-Białowieskiej, przesłała do mediów oświadczenie. Jego treść przytaczamy poniżej. W skrócie: nie ma afery.
+
„Sklejka Eko S.A. w otwartych aukcjach sprzedażowych na rok 2017, które odbyły się w czwartym kwartale 2016 roku zakupiła z Nadleśnictwie Białowieża około 20 m3 drewna liściastego brzozowego. Drewno to przeznaczone było do sprzedaży na podstawie planów urządzania lasu na rok 2017 (cięcia planowane). Dostawa surowca została zrealizowana 15 marca 2017 roku jednym samochodem w ilości 21,07 m3. Pragniemy podkreślić, że w drewnie brzozowym de facto nie żeruje kornik drukarz.
Jednocześnie stanowczo podkreślamy, iż Sklejka Eko S.A. nie kupuje drewna świerkowego pochodzącego z prowadzonego obecnie wyrębu w Puszczy Białowieskiej. Ostatni raz drewno świerkowe było stosowane w ostrowskim zakładzie w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. W technologii produkcji sklejki w Ostrowie Wielkopolskim używane jest tylko i wyłącznie drewno: brzozowe, olchowe, bukowe i sosnowe.
Firma Sklejka Eko S.A. posiada wdrożony system kontroli pochodzenia produktu Chain of Custody, a do produkcji wyrobów certyfikowanych używa tylko i wyłącznie surowca FSC® (Forest Stewardship Councif®). Sklejka-Eko S.A. prowadzi działalność na zasadach zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnych praktyk stosowanych w odniesieniu do gospodarki leśnej oraz na zasadach umożliwiających śledzenie handlu i produkcji produktów z drewna pochodzących z certyfikowanych lasów. Sklejka-Eko S.A. zarówno w przeszłości, jak i obecnie w pełni przestrzega obowiązujących przepisów na terenie kraju i Unii Europejskiej.
Prezes Zarządu Sklejka-Eko S. A.”
