Ferie zimowe 2019 – oferta miejska

Taaa… Najbardziej to nauczycielom „płacą” nieroby, które po nich najbardziej „jadą”, a same siedzą na tyłku, bo im się nie chce pracować i doją państwo na wszystkie zasiłki. „Mariusz utrzymuje nauczycieli”?! WTF?! Sami się utrzymują, bo pracują! Mieliby pracować za darmo?!
Po drugie nauczycielom płaci państwo, a nie bezpośrednio jakiś Kowalski, który owszem płaci te swoje podatki (często marne, bo biedna pensja, ale za to największe roszczenia), ale dzięki temu ma szkołę państwową, bo na prywatną to go po prostu nie byłoby stać. Więc przestańcie pieprzyć o płaceniu nauczycielom, bo gdybyście naprawdę mieli płacić, gdyby edukacja w Polsce była sprywatyzowana, to większości takich mądrali nie byłoby na to stać.
To może życzenia na Nowy Rok – dla kefira i jemu podobnych: życzę wam płatnej edukacji i bezpośredniego płacenia nauczycielom. W końcu do tego dążycie? Już słyszę teksty typu: wtedy będą tańcować jak im zagram, bo będę taaak wymagał, że….. Oczywiście, od hydraulików, stolarzy i innych prywatnych biznesów też wymagamy, a jaką często odwalają fuszerkę? I nie ma winnego. Szukasz lepszego i znowu płacisz za poprawki, bo pierwszy się wyprze, że przecież on niczego źle nie zrobił. To jak kto pracuje zależy od typu człowieka, a nie od tego, czy Kowalski płaci mu bezpośrednio na rękę, czy poprzez swoje podatki. Ale tak czy siak za wykonaną pracę płacić trzeba. Bo rzucacie tekstami, jakby budżetówka miała pracować za darmo. Ja też mam swoją firmę, a moja druga połowa jest nauczycielem i takich głupot nie chrzanię. Naprawdę mieliście tak pod górkę w szkole, że ziejecie nienawiścią do nauczycieli, czy to jakaś dziwna zazdrość? Uwierzcie mi – nie ma czego zazdrościć, oj nie ma.