Ministerstwo zdrowia przesłało pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej i zawnioskowało w nim, by wizyty w fast foodach typu McDonald`s zniknęły z harmonogramów wycieczek przedszkolnych i szkolnych. Powodem jest walka z otyłością, a ponadto wyjście do tego typu barów nie powinno być formą nagrody dla dziecka i towarzyszyć celebracji wspólnych uroczystości.
+
Chyba wszyscy wiedzą, że nieodłącznym punktem wielu wycieczek szkolnych są wizyty w restauracjach typu McDonald`s. Tajemnicą Poliszynela są darmowe posiłki dla opiekunów dzieci. Z tą praktyką zamierza zakończyć Ministerstwo Zdrowia.
Niektórzy uważają, że jak dziecko raz na jakiś czas zje hamburgera i frytki, to nic mu się nie stanie. W internecie można przeczytać na grupach skupiających rodziców, że to oni chcą przekazać dziecku dobre nawyki żywieniowe i tym samym dbają o zdrowe odżywianie. Jedno z radomskich przedszkoli przekonuje, że wizyta w takim miejscu może mieć charakter edukacyjny – „kształtuje umiejętności odpowiedniego zachowania i spożywania posiłków w miejscu publicznym”. Inni podkreślają, że do zjedzenia fast fooda, w odróżnieniu od tradycyjnych potraw, nie trzeba nikogo namawiać.
Według obecnych badań, aż 22% dzieci i młodzieży w wieku 9-18 lat zmaga się z nadwagą i otyłością. Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie.