Do strasznie wyglądającego upadku doszło w niedzielne popołudnie w Skate Parku zlokalizowanym na Kozim Borku. 15-letni chłopiec tak nieszczęśliwie upadł, że złamał aż dwie kości podudzia. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Teraz czeka go dość długa rehabilitacja i niemiłe wspomnienia.
+
Zdjęcie w nagłówku z innego wypadku na ostrowskim Skate Parku.