Po imprezie ktoś złamał mu rękę w 3 miejscach

Mężczyzna, który przyjechał 330 kilometrów na imprezę, zakończył ją ze złamaniem ręki w 3 miejscach. Dodatkowo doznał urazu szczęki. Wszystko to miało się wydarzyć na Festiwalu w Jarocinie.

39-letni gdańszczanin przyjechał do Jarocina na festiwal. Tam, jak twierdzi, mieli go pobić pracownicy firmy ochroniarskiej. Najpierw – jak relacjonuje poszkodowany – otrzymał cios z pięści w twarz, a następnie został rzucony na ziemię. Dziś przeszedł skomplikowaną operację w jarocińskim szpitalu.

Zarówno w piątek jak i sobotę dobrze się bawił podczas festiwalu. Drugiego dnia pod koniec ostatniego koncertu udał się do pierwszej budki w strefie gastronomicznej. Tam został poinformowany, że nie zostanie obsłużony, bo już kończą pracę. Pan Maciej podziękował i poszedł dalej. W kolejnej budce został obsłużony przez bardzo miłą panią. Po odebraniu jedzenia usiadł i zaczął je konsumować.

Maciej Szulc relacjonuje, że w tym czasie pracownicy firmy ochroniarskiej zaczęli wypraszać ludzi z terenu imprezy. Również do niego podszedł jeden z ochroniarzy i kazał mu wyjść.

– Jeżeli jestem na terenie festiwalu, mam karnet, zamówiłem posiłek, zostałem obsłużony, to mam prawo tam go zjeść – uważa nasz rozmówca. – Tak powiedziałem ochroniarzowi. Nie byłem agresywny. Chciałem skończyć tylko spożywanie posiłku. To nie spodobało się temu panu. Zaczął mi wykręcać ręce. Najpierw był jeden ochroniarz, a potem pojawiło się już kilku. Pobili mnie, dostałem z pięści, bo mam oko rozwalone. Na koniec zostałem wyrzucony poza teren festiwalu. Dosłownie rzucili mnie na ziemię. Zostawili mnie. Powiedziałam im, że ja tej sprawy, tak nie zostawię i pójdę do prawnika. Wtedy ostatni ochroniarz, który stał na wyjściu, jestem w stanie go rozpoznać, powiedział: „Nic pan nie zrobi. Ja będę jeszcze świadkiem”.

Na miejsce zdarzenia dotarli policjanci. Według pana Macieja, mundurowi polecili mu pójść do szpitala.  Z relacji 39-latka wynika, że mundurowi kazali mu iść do szpitala. Jeden ze stróżów prawa chciał mu pomóc, ale drugi zamknął szybę i kazał odjechać.

CZYTAJ  Ostatni moment by zapisać się na bezpłatne badania

Kiedy ból narastał, 39-letni festiwalowicz został zaopiekowany przez osobę postronną, która pomogła mu wezwać karetkę pogotowia. W szpitalu stwierdzono spiralne złamanie kości ramiennej w trzech miejscach z przemieszczeniem. Dziś przeszedł skomplikowaną operację.

Przedstawiciel firmy ochroniarskiej z siedzibą w Szczecinie zapewnia, że faktycznie do zdarzenia doszło podczas nakazywania opuszczenia terenu festiwalu. Jego zdaniem pan Maciej Szulc zachowywał się agresywnie i zaatakował pracownika ochrony. Wezwano policję i został im przekazany. – W momencie przekazywania mężczyzny policji, z tego, co mi wiadomo, to on nie miał żadnego uszczerbku na zdrowiu – zaznacza szef biura ochrony.

Poszkodowany wydmuchał 0,8 promila (równowartość 2 lub 3 piw). Policjanci próbują ustalić faktyczny przebieg zdarzenia.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Pseudodetektyw
3 lat temu

Rutkowski ty gamoniu

AREK
3 lat temu

tak to jest z ochroną co niektórzy są w ochronie i się im wydaje że są kozakami

Eli
3 lat temu

Eee podobny do Tuska tylko mu lepiej z oczu patrzy

£$¥^%&€
3 lat temu

Ta ochrona to same niedowartościowane debile , tępe mięsniaki z porytymi łbami od sterydów i dragów , takie ścierwa to powinny siedzieć w kryminale a nie pracować w ochronie. Znam jednego pajaca z ochrony , zryty łeb po sterydach z strzeleckiej , we łbie nasrane aż się uszami wylewa a ta jego to ma takie poroże przyprawione , że się w drzwi nie mieści. Jednym słowem , patologia na maxa.

)(¥_÷@%&*
3 lat temu

On był szpiegiem z PiSu!!!
Bo wiadomo że PiS nie lubi takich imprez jak Jarocin czy Woodstock!!!
Więc ktoś się zorientował że to szpieg kaczora więc dostał w ryja 😂
Tak kończą szpiedzy z PiSu👍😁
A po drugie był pijany więc napewno wstrzął awanturę i dostał w mordę!!! A potem zdziwiony!!!

Klos
3 lat temu

Mnie aie wydaje ze pijany jak kłoda dymil do wszystkich dostal od jakis typów poszedl cos zjejsc tam dalej sie pompowal ochrona go wyprowadzila albo wyniosla liscia sprzedala i twraz patrzy na nich zgonic Watpie zeby paru ochroniarzy go pobilo jeden balby sie go uderzyc mocno bo by glowe urwal

Cała prawda tylko przypadkiem
3 lat temu

Tak się koñczy po dopalaczach

113
3 lat temu

Widać że to taki mały kogucik… Trafił na innego kogucika…

Może tu było jak pisze ale karma sprawiedliwa… Zabierało mu się z innych imprez gdzie pokazywał że jest Pan na włościach… A teraz karma znalazła sposób by oddać…

Edek
3 lat temu

Kulsony i ochroniarze (pseudokibice.).
Czego się tu spodziewać po pisbolszewickich oprychach…

Tak wygląda kapuś
3 lat temu

Tak potraktować można tylko KAPUSIA

21
0
Napisz co o tym sądziszx