Ostrowskie lodowisko stało się ostatnio miejscem, gdzie oprócz figur lodowych i piruetów można było spotkać… sierżanta Pyrka w towarzystwie dwóch uroczych policjantek. Nie, nie sprawdzały prędkości łyżwiarzy za pomocą „suszarki” (choć, przyznajmy, widok mundurowej z radarem na tafli lodu mógłby wywołać niemały uśmiech). Zamiast tego, funkcjonariuszki przeprowadziły prelekcje w ramach akcji profilaktycznej „KRĘCI MNIE BEZPIECZEŃSTWO NA LODOWISKU”.
Bezpieczne piruety i odblaskowe mistrzostwa
Główne tematy spotkania dotyczyły bezpieczeństwa podczas zabaw zimowych. Policjantki z pełnym profesjonalizmem (i szczyptą humoru) przypominały dzieciom i młodzieży, że lodowisko to nie tor wyścigowy, a odblaski to absolutny „must-have” zimowego sezonu. Jak tłumaczyły, odblaskowy element to nie tylko modny dodatek, ale przede wszystkim sposób na to, by po zmroku wyglądać niczym superbohater na drodze – widoczny z daleka i gotowy do działania.
„Śnieżny dekalog” i tajemnice policyjnej służby
W trakcie spotkania nie zabrakło także zachęt do wzięcia udziału w ogólnopolskim konkursie plastyczno-filmowym pn. „Śnieżny dekalog”. Jak wyjaśniały policjantki, to doskonała okazja, by połączyć kreatywność z przypomnieniem sobie zasad bezpieczeństwa.
Dzieci były również ciekawe, jak wygląda praca w policji na co dzień. Czy naprawdę spędza się tyle czasu w radiowozie? Czy „suszarka” działa na lodowisku? Policjantki rozwiały wszelkie wątpliwości, opowiadając o swojej służbie, a także przypomniały, że każdy, kto chciałby dołączyć do ich szeregów, znajdzie informacje o rekrutacji w odpowiednich miejscach (choć podania z wizerunkiem bałwana jako kandydata mogą nie przejść wstępnej weryfikacji).
Gdyby prędkość była mierzona…
Wyobraźmy sobie jednak, jak mogłoby wyglądać takie lodowisko, gdyby rzeczywiście mierzono prędkość łyżwiarzy. Starszy aspirant zatrzymuje 10-latka za „zbyt szybką jazdę” przy bandzie, a jego kolega dostaje „pouczenie” za jazdę bez czapki. „Kierunkowskazów” na lodzie co prawda nie wymagano, ale kto wie, może od przyszłego sezonu wprowadzą dodatkowe zasady?
Na poważnie – bezpieczeństwo to podstawa
Humor humorem, ale akcje takie jak ta przeprowadzona przez ostrowskie policjantki przypominają, że bezpieczeństwo podczas ferii to priorytet. Dzięki ich zaangażowaniu dzieci i młodzież mogły dowiedzieć się, jak unikać niebezpieczeństw, jednocześnie świetnie się bawiąc. A policjantki? Być może na chwilę zamieniły radiowóz na parę łyżew. Kto wie – może w przyszłości usłyszymy o ich debiucie w pokazach jazdy figurowej!
Więc, drodzy łyżwiarze, pamiętajcie: jeździjcie ostrożnie, noście odblaski i… uważajcie na prędkość. Bo nigdy nie wiadomo, kto czai się za bandą z „suszarką”!
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News