Na kilka dni przed tegorocznym finałem konkursu piękności Miss Polski Wielkopolski 2015, ubiegłoroczna zwyciężczyni opublikowała na Facebooku wpis pt.:”Cała prawda o Miss”. Zarzuca ona organizatorowi regionalnego konkursu niewywiązanie się z realizacji nagród, niepromowanie zwyciężczyni, a także doprowadzanie do sytuacji wymuszających „sam na sam” z głównym sponsorem. Grzegorz Ostrowski, organizator konkursu odpowiedział zarzutami, że ubiegłoroczna Miss go szantażowała i żądała dużej kwoty pieniędzy za tzw. „spokój” wokół konkursu.
+
Wpis Mai Nizio, Miss Polski Wielkopolski 2014:
„CAŁA PRAWDA O MISS !!!
Już w najbliższą sobotę odbędą się wybory Miss Polski Wielkopolski 2015, gdzie zostanie wybrana moja następczyni !
Dlatego chciałabym Wam opowiedzieć jak minął mi rok ,,panowania”. Długo czekałam na to, żeby pokazać wszystkim jak naprawdę wyglądają takie konkursy… Ludzie zapewne myślą, że po finale kariera toczy się w zawrotnym tempie, jednak niestety nie tym razem.
Zaczynając od początku – wygrałam wycieczkę do Hiszpanii, która została ogłoszona na Gali Finałowej Miss Polski Wielkopolski 2014, jednak gdy okazało się, że jest ona ,,w pakiecie” z głównym sponsorem konkursu postanowiłam ją natychmiast komuś oddać ! Organizator konkursu wraz ze sponsorem (który zobowiązał się do jej zakupu) stwierdzili, że w takim razie nie otrzymam żadnej nagrody, a kiedy nadal ubiegałam się o swoje otrzymałam wiadomość zwrotną, iż skoro tak się domagam zostanie zakupiona mi ,,jednoosobowa wycieczka, do Budapesztu, autokarem, pod koniec października 2015″! Bo jak można się domyślić wtedy jest najtaniej !
Reasumując do dnia dzisiejszego ani wycieczki, ani deklarowanej równowartości w zamian za nią nie otrzymałam ! Mało tego, ostatnio Organizator konkursu stwierdził, że i tak jej nie dostanę, bo po rozmowie z głównym sponsorem stwierdzili, że już przecież byłam na wycieczce finansowanej przez sponsora konkursu… w Miedzyzdrojach… ale to, że zaraz na drugi dzień stamtąd wyjechałam nie jest dla nikogo istotne, ani to, że wlasnie tam miało być dokończenie nagrywania teledysku i z takim zamiarem tam się wybrałam. Na miejscu okazało się, że mimo mojego sprzeciwu pokój będę dzielić ze sponsorem, dlatego po ostrej wymianie zdań i przespanej nocy w drugim pokoju z samego rana wrociłam do domu. Opisując zaistniałą sutuację Organizatorowi nie uzyskałam pomocy, wręcz przeciwnie odsunął mnie od konkursu. ,,Jak mogłam się sprzeciwstawić komuś, kto płaci duże pieniadze by być w konkursie, to on o wszystkim decyduje!”.
Sytuacje, w których Organizator powinien wstawić się za dziewczynami, gdy te były obrażane, wyzywane zdążały się notorycznie i za każdym razem była z jego ust taka sama odpowiedz : ,,To tylko biznes!”. Nikogo nie obchodzi los dziewczyn, są one produktem, którym mozna manipulować, za który się decyduje, w momencie, gdy się temu sprzeciwstawią, bądź nie dają sobą pomiatać zostają odsunięte od konkursu pod byle pretekstem!
Ja się sprzeciwstawiłam takiemu traktowaniu. Usłyszałam mnóstwo przykrych słów! Zagrożono mi, że jesli powiem chociaż słowo na temat konkursu oraz na temat tego, co się dzieje na zgrupowaniach poniosę konsekwencje.
Mimo, iż do dnia dzisiejszego nie napisałam złego słowa i tak zostałam odsunięta od konkursu. Korony w tym roku nie przekazuje, nawet na Galę Finałową nie otrzymałam zaproszenia! Nie wspomnę juz o zwykłym słowie ,,przepraszam!”.
Sponsor płaci-sponsor wymaga. Osoba, która nie reaguje na jego propozycje nie ma bytu w konkursie… Bo jak to inaczej wytłumaczyć.
Pieniądze są w stanie zaślepić człowieka, tylko jak mogą byc one od niego ważniejsze?! Do tej pory nie moge uwierzyć, że człowiek, któremu zaufałam, zwierzałam się podczas konkursu, szanowałam, nie pomógł mi w momencie, kiedy tego potrzebowałam, nie wspierał, a nawet był wstanie obarczyć winą. Słowo sponsora było ważniejsze niz cokolwiek innego. Ja się nie liczyłam bo nikt nie potrzebuje osoby, która sie nie podporządkuje chorym manipulacjom! Jak Organizator może powiedzieć, że ,,nawet gdybym chciał się sprzeciwstawić to nie mogę, wiesz o tym, za dużo mam do stracenia, robię to tylko dla kasy”.
Jest jeszcze wiele kwestii, które mogłabym poruszyć, lecz wiem, że kara za czyny nigdy nie zostanie sprawiedliwie wymierzona, a osoby które zostały pokrzywdzone nie zechcą o tym mówić. Takie sytuacje były, są i będą propagowane a nie negowane, bo nikt nie wykłada dużych pieniędzy żeby sobie tylko popatrzeć na młode dziewczyny, tym bardziej będąc samotnym człowiekiem, a kiedy dzieją się rzeczy godne uwagi kazdy umywa ręce! Nikt nie powie otwarcie jak jest naprawdę – bo po co ! ,,Przecież i tak wszyscy wiedzą jak jest w takich konkursach …”.
Na koniec chciałabym serdecznie podziękować głównemu Organizatorowi konkursu Miss Polski Wielkopolski, Panu Grzegorzowi O. za rok, w którym mnie nie promowałeś (pomijając założenie fanpage oraz jednorazowe kupno promocji, za która chciałam Ci oddać pieniadze), nie wspierałeś, odsunąłes od konkursu, obgadywałeś, wypisywałes na fb do dziewczyn, przesłałeś wiadomosci, za każde przykre słowo wypowiedziane w moim kierunku, za każdy głupi uśmiech, za wszystko, co dzięki Tobie nie zyskałam, że kłamałeś mi w żywe oczy bym tylko była spokojna i nic nie mówiła, za niespełnione obietnice z Twojej strony, za to iż mimo chęci z mojej strony nie chciałeś pogadać ani dojść do porozumienia, ze już dawno przestałam być miss… Mam nadzieję, że nowa Finalistka spełni Twoje oczekiwania i bezgranicznie Ci się odda!
P.S. Jeśli macie pytania odnośnie konkursu – odpowiem !
Pozdrawiam,
Miss Polski Wielkopolski 2014
Maja Nizio”
OŚWIADCZENIE Grzegorza Ostrowskiego, organizatora konkursów Miss Polski Wielkopolski 2014/2015.
„W związku z pojawiającymi się próbami szantażu i wyłudzenia znacznej sumy pieniędzy oraz prefabrykowanymi materiał, którymi jako organizator konkursu regionalnego jestem nękany, oświadczam że zarzuty pod adresem moim, konkursu Miss Polski Wielkopolski oraz osób związanych z konkursem (sponsorzy, jury, itd.) są nieprawdziwe. Jednocześnie chcę zauważyć, że informacje dotyczące sposobu przygotowania i organizacji ww. konkursu czy wizerunek samego wydarzenia, jak i jego twórców zostały perfidnie zmanipulowane.
Informuje, że materiały którymi jestem szantażowany przez zwyciężczynie ubiegłorocznego konkursu Panią Maję Nizio oraz Szahirę Bisiorek, zostału opublikowane jako odpowiedź na brak zgody na wypłatę dużych sum pieniężnych w zamian za „spokój”, a rozmowy na które się powołują nie dotyczą sytuacji na jakie się powołują. Stanowczo sprzeciwiam się takim pomówieniom, oczernianiu mojego imienia, konkursu oraz osób związanych z konkursem.
Konto typu „massanger” które jest widoczne w materiałach którymi jestem szantażowany nie należy do mojej osoby. Zostało ono założone w celu stworzenia materiałów do szantażu. Dodatkowo informuje, że konkurs nie narzuca poglądów religijnych, politycznych, czy społecznych. Udział w konkursie jest dobrowolny, nie służy kreowaniu określonego światopoglądu. Uczestniczki konkursu od roku 2014 mają zagwarantowane wsparcie ze strony organizatora w trakcie całego trwania konkursu, również po zakończeniu etapu regionalnego, podczas trwania etapu ogólnopolskiego, co wiele osób może poświadczyć.
Na koniec pragnę nadmienić, iż kwestia zarzutów, szantażu, próby wyłudzenia znacznej sumy pieniędzy oraz prefabrykowanych materiałów została zgłoszona odpowiednim organom ścigania. Jednocześnie chce zauważyć, że czynienie w przestrzeni sieciowej insynuacji dotyczących nierzetelnego postępowania organizatora regionalnego oraz oczernianie mnie, ww. wydarzenia stanowi naruszenie dóbr osobistych organizatora w postaci jego dobrego imienia oraz osób związanych z ww. wydarzeniem. Wartość ta pozostaje natomiast pod ochroną prawną, a fakt jej naruszenia będzie skutkować podjęciem szeregu kroków prawnych zmierzających do ochrony interesów prawnych zainteresowanych osób i firm.
Do momentu wyjaśnienia sprawy przez wspomniane organy ścigania oraz sądy, wstrzymuję się od wszelkich dalszych komentarzy.
Z poważaniem
Organizator Miss Polski Wielkopolski
Grzegorz Ostrowski”
Na oświadczenie organizatora odpowiedziała Maja Nizio:
„Ze względu na bardzo szybki odzew ze strony głównego Organizatora konkursu Miss Polski Wielkopolski Grzegorza Ostrowskiego nie omieszkałam zamieścić tych bzdur u siebie. Ja na prawdę rozumiem nerwy, poza tym Finałowa Gala jest juz jutro, jednak nie mam zamiaru dalej uczestniczyć w tych manipulacjach.
Zamieszczając ten post spodziewałam się takiej reakcji, nawet bylam na nią przygotowana, jednak zgromadzone dowody, liczni świadkowie oraz nagrania audio mówią same za siebie!
Mam nadzieje, że pisząc to oświadczenie był Pan świadomy konsekwencji prawnych, bo mam obawę, że chyba nie do konca… Pisząc to oświadczenie, w ktorym każde pisane słowo mija sie z prawdą mam nadzieje, że za wszystkie oszczerstwa wymierzone w moim kierunku jak najszybciej zostanie wyciągnięta odpowiedzialność karna!!!
Poza tym nie mam obowiązku tłumaczyć sie z mówienia prawdy!”
Szokujące nagranie mające pochodzić ze zgrupowania finalistek konkursu Miss Polski Wielkopolski 2014, które odbyło się w polskich górach. Na nagraniu słychać kłótnię pomiędzy jednym ze sponsorów konkursu, a menedżerem obiektu, w którym odbywało się zgrupowanie.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News