Cyrk Zalewski przyjechał do Ostrowa Wlkp. by w niedzielne popołudnie zaprezentować program artystyczny, również z udziałem dzikich zwierząt. Ta koncepcja nie spodobała się organizacjom działającym na rzecz zwierząt. Przy kasach cyrkowych protestowała grupa aktywistów z Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt oraz Albańska Crew.
+
W odpowiedzi na komunikaty wygłaszane przez protestujących, na przeciwko nich ustawił się samochód z nagłośnieniem cyrkowym. W kółko puszczał z głośników reklamę cyrku. Zrobiła się istna kakofonia. Rodzice, którzy przychodzili z dziećmi do cyrku, choćby nawet zgadzali się z postulatami miłośników zwierząt, to nie potrafili odmówić dziecku wejścia do cyrku. W końcu już wyszli z domu.
Zdaniem protestujących, dzikie zwierzęta są torturowane przez swoich trenerów. W końcu jak lew ma nauczyć się i chcieć skakać przez płonące koło? Tak samo sprawa dotyczy tresury słoni. W internecie można znaleźć szereg filmów ukazujących tortury oraz choroby psychiczne, na które zapadają zwierzęta trzymane wiele lat w ciasnych klatkach.
[jwplayer player=”1″ mediaid=”79749″]
Właściciel cyrku zaatakował aktywistę:
Reportaż o torturowanych zwierzętach w cyrkach
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News