W najbliższą niedzielę nasz zespół czeka szlagierowy mecz we Włocławku. Rywalizacja z tamtejszym Anwilem zapowiada się bardzo ciekawie. W tym spotkaniu w żółto-niebieskich barwach zadebiutuje DJ Richardson. 26-latek od piątku trenuje już z zespołem BM Slam Stal.
+
Zapraszamy do przeczytania rozmowy z naszym nowym zawodnikiem.
DJ, dlaczego zdecydowałeś się na grę w Ostrowie. Rozpoczynałeś sezon w Niemczech, ale od kilku dni jesteś już tutaj. Co było przyczyną zmiany klubu?
– Po raz pierwszy ofertę otrzymałem przed rokiem. Wtedy jednak chciałem spróbować swoich sił w europejskich pucharach. Taką możliwość dawała mi gra w Charleroi. No i to było dla mnie duże wyzwanie. Dużo zyskałem na występach w tym klubie. Graliśmy w Lidze Mistrzów. Tam był naprawdę wysoki poziom. Graliśmy z mocnymi zespołami. Ten sezon nie rozpoczął się tak, jak liczyłem. Dla mnie gra w Wurzburgu miała być kolejnym krokiem w rozwoju. Ciężko pracowałem. Dawałem z siebie wszystko, ale moja pozycja w zespole nie była najmocniejsza. Sam nie wiem, dlaczego tak było. Nie czułem się tam najlepiej. Chciałem grać, a nie siedzieć na ławce. To była pierwsza taka moja sytuacja w karierze. Była możliwość rozwiązania kontraktu. Wtedy też pojawiła się oferta z Ostrowa. Uznałem, że to będzie dobry krok dla mnie.
Masz za sobą udane występy w Belgii i Finlandii. Teraz zapewne chcesz wrócić do dawnej formy?
– Taki jest właśnie mój cel. W Ostrowie jestem od kilku dni. Od początku zabrałem się za ciężką pracę. Muszę szybko poznać nasz system gry zarówno w ataku, jak i w obronie. Nie mam na to za dużo czasu, bo w niedzielę już gramy ważny mecz. Na razie czuję się tutaj bardzo dobrze. Z trenerem od razu złapałem fajny kontakt. Dużo ze sobą rozmawiamy.
Jakim jesteś typem zawodnika?
– Występuję głównie na pozycji numer 2. Tak było i jest przez całą moją karierę. Najbardziej oczywiście lubię zdobywać punkty. Zarówno w Belgii, czy na uniwersytecie Illinois miałem najwięcej celnych rzutów za 3 punkty. W historii mojej uczelni jestem na trzecim miejscu w tym elemencie. Teraz jednak chcę wrócić do tego, co było w Finlandii. Nie chcę się ograniczać tylko do rzucania za 3. Chcę więcej grac z piłką, chcę wykorzystywać zasłony i grać 1 na 1. Chcę po prostu robić wiele rzeczy, które pomogą mojej drużynie w odnoszeniu sukcesów. Wiem, że w poprzednim sezonie zespół zanotował rewelacyjny wynik, zdobywając brązowy medal. Liczę, że tegoroczne rozgrywki przyniosą nam równie świetne wyniki. Chcemy walczyć o mistrzostwo. Zdobycie tytułu to cel i marzenie każdego sportowca. Trzeba dążyć do tego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News