– Takie momenty zdarzają się raz w życiu. Dziś ogłosiliśmy przetarg na budowę hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wojska Polskiego. – powiedziała Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wlkp.
+
– To efekt wielu tygodni ciężkiej pracy moich współpracowników, za co serdecznie im dziękuję. Pierwszy krok w kierunku tak oczekiwanej miejskiej hali został zrobiony – wyrażała zadowolenie Beata Klimek.
Obecnie mamy sytuację, w której miasto ogłosiło przetarg na budowę hali widowiskowo-sportowej, a spółka BM Slam Stal prowadzi modernizację obiektu przy ul. Kusocińskiego. Jeszcze do niedawna obie strony szły ramię w ramię, ale niedawno nastąpiło rozejście się wspólnej wizji.
Nieoficjalnie mówi się, że obecna sytuacja spowodowana jest rozwiązaniem umowy pomiędzy spółką BM Slam Stal, a Centrum Rozwoju Komunalnego. Obie strony polubownie rozwiązały umowę. Następnego dnia prezydent Beata Klimek ogłosiła budowę hali przy Wojska Polskiego. Panowie z BM Slam Stali nie pozostali dłużni i szybko dogadali się z Krystiną Drozd, użytkującą wraz z Klubem Sportowym Stal obiekty przy ul. Kusocińskiego. Ich porozumienie przez długie miesiące nie mogło się sfinalizować, aż do niedawna.
Każdy zdrowo kierujący się zdrowym rozsądkiem wie, że w Ostrowie nie są potrzebne dwie hale spełniające najwyższe standardy. Koszt ich utrzymania będzie wielki, a dany zespół będzie grać i trenować tylko w jednej z nich. To czy lepszym wariantem jest modernizacja K1 czy budowa nowej hali, pozostaje sporem wielu ostrowskich ekspertów.
Hala ma powstać do 30 czerwca 2020 r. Otwarcie kopert z ofertami nastąpi z końcem czerwca br. Możliwy jest jednak scenariusze, że wszystkie złożone oferty na budowę hali przy Wojska Polskiego znacząco przekroczą zabezpieczone pieniądze w budżecie miasta Ostrowa Wlkp.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News