Tej informacji oczekiwali wszyscy kibice: Nicolai Klindt pozostaje w TŻ Ostrovii na kolejny sezon! – Dogadaliśmy się praktycznie po jednym spotkaniu. Negocjacje owszem były, bo Duńczyk miał inne oferty. Spotkaliśmy się bliżej naszych warunków. Oferta musiała być atrakcyjniejsza, bo to nie tylko wyższa liga, ale swego rodzaju nagroda za świetny sezon Nicolai w drugiej lidze. Mieliśmy obawy, że Duńczyka spróbują nam ktoś przechwycić, ale Nicolai zachował się bardzo w porządku. Obiecał, że zostanie i słowa dotrzymał – mówi Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.
+
Duńczyk w minionym sezonie odbudował wreszcie swoją pozycję, podkopaną kontuzjami i nieudanymi startami i był jednym z najlepszych żużlowców 2. Ligi Żużlowej ze średnią 2,500 pkt.
– Cieszę się, że w wreszcie odjechałem dobry sezon. Odbudowałem się w Ostrowie. Czuję się częścią tutejszej żużlowej rodziny. W Ostrowie mam warsztat i mechanika. Chciałbym tutaj zostać na kolejny sezon. Pomogłem wywalczyć awans do wyższej ligi i myślę o pozostaniu w tym klubie, gdzie czuję się naprawdę dobrze – podkreślał po zakończeniu sezonu Duńczyk.
Jak się okazało Nicolai Klindt dotrzymał danego słowa i mimo kilku innych ofert przystał na propozycję naszego klubu. To kolejny przykład, gdy żużlowiec podkreśla pozytywną atmosferę jaka panuje w teamie Mariusza Staszewskiego. Atmosferę, która sprzyja osiąganiu dobrych wyników, bo przecież Stadion Miejski „To miejsce, w którym się zwycięża”.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News