28 lat temu zmarł wybitny sportowiec

Udostępnij
Tweet

Dziś wypada 28. rocznica śmierci wybitnego sportowca, związanego z Ostrowem Wielkopolskim. Żużlowiec Rif Saitgariejew był jednym z najlepszych żużlowców jeżdżących dla ostrowskiego klubu.

Rosjanin tatarskiego pochodzenia urodził się 26 września 1960 roku. Najpierw dał się poznać jako zwycięzca w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach ZSRR.

Kiedy trafił do Polski w 1994 roku, występował w jednym sezonie w barwach Iskry Ostrów, a następnie z powodu zawieszenia startów miejscowego klubu, przeniósł się do Zielonej Góry. Po tym gdy został zwycięzcą Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego, powrócił do grodu nad Ołobokiem.

Za pokazywany charakter na torze otrzymał przydomek „tatarska strzała”.

Niestety na początku czerwca 1996 roku miał miejsce tragiczny wypadek. Był to pierwszy łuk w piątym biegu, gdzie Iskra Ostrów rywalizowała z Unią Leszno. Pech sprawił, że Rif trafił głową prosto w metalowy słupek od bramy wjazdowej do parku maszyn.

Nabawił się przerwania rdzenia kręgowego, stłuczenia pnia mózgu i dodatkowo pojawił się krwiak śródczaszkowy. Przez kolejne dni przebywał na ostrowskim OIOM-ie, podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Po dwunastu dniach lekarze stwierdzili zgon.

8 lat temu do Ostrowa Wlkp. udało się ściągnąć wdowę Floridę Saitgariejew oraz jej bliscy.

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
Subskrybuj
Powiadom o

15 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bolo
10 dni temu

Pamiętam te zawody, patrzyłem jak wchodzą w pierwszy łuk i widziałem całe zdarzenie.
Działo się później po meczu, Leszno wyjechało autobusem z niektórymi zbitymi szybami.

Przytrzymaj mi piwo
odpowiada  Bolo
10 dni temu

Wtedy już byliśmy w lusi na krotoszyńskiej po meczu wtedy w konwoju wyjeżdżali w eskorcie w autobusie nie było połowy szyb pamiętam to jak dziś

smok
10 dni temu

Byłem, pamiętam.

Cudok
11 dni temu

Jeśli ktoś wybiera sobie sport który jest bardzo niebezpieczny powinien się liczyć z ryzykiem .

Laus
11 dni temu

Miałem wtedy 16 lat, pamiętam jak dzisiaj jak kibice zbierali się w milczeniu, jak Rif jeszcze żył w szpitalu. I znicze zapalone na stadionie, w miejscu wypadku. Ulewny deszcz przy pożegnaniu Rifa. I pomyśleć, że dmuchana banda zniwelowałaby skutki wypadku….

Polikarp
odpowiada  Laus
11 dni temu

Również to doskonale pamiętam. A 6.06 ten autobus Unii po meczu…

Laus
odpowiada  Polikarp
10 dni temu

Na samym meczu pojawiłem się już pod koniec spotkania. Na trybunach dziwna atmosfera, ostrowianie raczej cicho i spokojnie, jedynie było słychać z trybun „Unia, Unia, zwal se qunia”. Kibice Unii znacznie aktywniejsi. Autobus Unii po meczu obrzucony kamieniami, poleciały szyby. Gdyby nie asysta policji, to byłoby grubiej

obserwator
odpowiada  Laus
10 dni temu

Pasjonujące. Rozrywka dla ameb. Facet stracił życie, a ludzie przeżywają, że zniszczyli autokar, bo to przecież wina kibiców i trzeba ich pobić. XD

Bareja
odpowiada  obserwator
10 dni temu

Amebo zniszczony został autokar zawodników bo tak kiedyś drużyny jeździły na zawody. Został zniszczony bo kibice obwiniali zawodników z Leszna o przyczynienie się do wypadku, i słusznie zresztą

obserwator
odpowiada  Bareja
10 dni temu

Tak, słusznie. Facet jechał i celowo zabił drugiego. To jego hobby, w następnych meczach robił zasadzki na kolejnych. Zmień nick, bo ośmieszasz mistrza.

Dawny kibic żużla
odpowiada  Bareja
9 dni temu

Co za głupoty pierdzielisz to szkoda słów. Normalne ostre wejście w łuk bark w bark tak jak się jeździ od zawsze. Splot nieszczęśliwych okoliczności i tyle.

Cebe
odpowiada  obserwator
10 dni temu

Też byłem na tym meczu i pamiętam jak kibice z Leszna krzyczeli „dobić ruska”

Zzz
odpowiada  Laus
11 dni temu

Byłem, widziałem i zapamiętam na zawsze.

Xd
odpowiada  Laus
10 dni temu

Mam jeszcze cały ten mecz na kasecie video (starsze pokolenie wie co to jest)

Przytrzymaj mi piwo
odpowiada  Xd
10 dni temu

Masz cały mecz.?

15
0
Napisz co o tym sądziszx