Niezwykle emocjonujący przebieg miało spotkanie dziewiątej kolejki na torach żużlowej Nice PLŻ, które zostało rozegrane na torze ostrowskiego Stadionu Miejskiego. Gospodarze, żużlowcy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia, pokonali w nim łotewski Lokomotiv Daugavpils 48:42.
+
Przygotowania do tego pojedynku przebiegały planowo aż do soboty włącznie. Niestety w niedzielę od samego rana pogoda w Ostrowie nie była zbyt ciekawa; słońce przeplatało się z deszczem, co skutecznie zmyliło ostrowskich zawodników, będących przygotowanymi na nieco inne warunki torowe. Widać to było po szybkich jak błyskawica żużlowcach klubu z Dyneburga, którzy w pierwszej części spotkania robili na tym torze co chcieli.
O ile jeszcze w biegu młodzieżowym Rafał Malczewski i gość z Rzeszowa, Artur Czaja, przywieźli podwójnie Andrzeja Lebiediewa, o tyle od biegu trzeciego zaczęła zarysowywać się wyraźna przewaga naszych gości. Mateusz Szczepaniak dał się na ostatnich metrach minąć Kjastasowi Podżuksowi, pozwalając mu tym samym na zdobycie swojego jedynego punktu w meczu, Rune Holta przegrał wyraźnie z Antonio Lindbaeckiem a Maksim Bogdanow doskonale odnajdywał się w pierwszym łuku ostrowskiego toru i w trzech swoich biegach dwukrotnie przyjeżdżał do mety na pierwszej pozycji.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko zmieniło się po dziesiątym wyścigu i kolejnym równaniu ostrowskiego obiektu. Niby nic wielkiego się nie działo, ciągniki wykonały tę samą pracę co zawsze, ale jednak w ostatnich pięciu biegach oglądaliśmy ostrowian jakże różnych od tego, co działo się przez poprzednich dziesięć wyścigów. Jeszcze w biegu jedenastym Rune Holta po świetnej walce z Joonasem Kylmaekorpim stracił niemalże pewne dwa punkty i Ostrovia wygrała „tylko” 4:2 (było wówczas 36:30 dla gości), ale tuż przed wyścigami nominowanymi na tablicy wyników pojawił się remis. Wszystko to za sprawą braci Szczepaniaków, którzy podwójnie pokonali parę Lebiediew-Lindbaeck. Ten ostatni walczył przez dłuższy czas z młodszym z rodzeństwa, ale ostatecznie musiał odpuścić z powodu defektu.
Dla Mateusza Szczepaniaka był to niezwykle ważny wyścig, bowiem po dwóch zerach na początku (i zastąpieniu go Rune Holtą w ramach rezerwy taktycznej) pozwolił mu na odzyskanie pewności siebie i zarazem zaufania trenera, który przydzielił go do pierwszego z biegów nominowanych. Marek Cieślak nie pomylił się, bowiem Mateusz wraz z Rune Holtą zrobili co do nich należało i dali Ostrovii drugie z rzędu zwycięstwo 5:1 i prowadzenie w meczu 44:40. Na deser ciekawą walkę stoczyli Mikkel Michelsen i Fredrik Lindgren, co prawda tylko o jeden punkt, ale znacznie ważniejsze było to, że daleko z przodu jechał Michał Szczepaniak, który tym samym przypieczętował sukces swojego zespołu. Sukces wywalczony w dużych bólach, ale prawdziwych mężczyzn poznaje się przecież nie po tym, jak zaczynają, ale jak kończą.
Kibice ostrowscy, choć na pewno po cichu liczyli na nieco łatwiejszą przeprawę, mogli wracać do domu w pełni zadowoleni. Zawody udało się przeprowadzić na tyle sprawnie, że kilkanaście minut po ich zakończeniu nad Ostrowem ponownie się rozpadało, ale był to zdecydowanie deszcz radości a nie smutku. Teraz przed biało-czerwonymi środowa, zaległa potyczka na torze ROW-u Rybnik, który dziś „rozjechał” na wyjeździe Wandę Kraków aż 58:32. Emocji na pewno nie zabraknie.
Po meczu wypowiedzi udzielili nam prezes Mirosław Wodniczak oraz zawodnicy Ostrovii – Mateusz Szczepaniak, Rafał Malczewski oraz Artur Czaja.
[jwplayer mediaid=”79225″]
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia 48
Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
9 | Michał Szczepaniak | 3 | 3 | 1* | 3 | 3 | 13+1 | ||
10 | Nicklas Porsing | 0 | 1 | 2 | 3 | 6 | |||
11 | Mikkel Michelsen | 2 | 1 | 2 | 3 | 1 | 9 | ||
12 | Mateusz Szczepaniak | 0 | 0 | 2* | 3 | 5+1 | |||
13 | Rune Holta | 2 | 2 | 1 | d | 1 | 2* | 8+1 | |
14 | Artur Czaja | 3 | 1* | 1 | 5+1 | ||||
15 | Rafał Malczewski | 2* | 0 | 0 | 2+1 |
Lokomotiv Daugavpils 42
Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Fredrik Lindgren | 2 | 2* | 2* | 2 | d | 8+2 | ||
2 | Maksim Bogdanow | 1* | 3 | 3 | 0 | 0 | 7+1 | ||
3 | Joonas Kylmaekorpi | 3 | 3 | 3 | 2 | 2 | 13 | ||
4 | Kjastas Puodżuks | 1 | 0 | 0 | 1 | ||||
5 | Antonio Lindbaeck | 3 | 2 | 3 | d | 1 | 9 | ||
6 | Jewgienij Kostygow | 0 | 0 | 0 | 0 | ||||
7 | Andrzej Lebiediew | 1 | 1 | 1 | 1 | 4 |
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News