MDM Komputery ŻKS Ostrovia nie ma praktycznie żadnych szans w rywalizacji barażowej z PGE Stalą Rzeszów. Pierwsze spotkanie na torze w Ostrowie Wielkopolskim, które odbyło się w minioną niedzielę, nie pozostawiło złudzeń. Drużyna „Żurawi” udowodniła swoją wyższość i wygrała 50:40.
+
Rewanż w Rzeszowie jest zatem czystą formalnością. Trudno przypuszczać, że drużyna Janusza Ślączki, która w trakcie rozgrywek PGE Ekstraligi pokonywała na swoim torze czołowe ekipy w kraju, przegra wysoko z ostrowianami. Więcej wskazuje na to, że dojdzie do pogromu, bo Ostrovia jedzie na drugi mecz barażowy bez kilku ważnych zawodników.
W składzie naszej drużyny zabraknie jej lidera Rune Holty i starszego z braci Szczepaniaków. W awizowanym zestawieniu znalazło się natomiast aż trzech juniorów – Rafał Malczewski, Oskar Ajtner – Gollob i Norbert Krakowiak. Pod numerem 6 najpewniej pojawi się z kolei Mateusz Borowicz. Zaproszenie na mecz w Rzeszowie otrzymali także słabo dysponowany w ostatnim czasie Mateusz Szczepaniak i dwaj Duńczycy Mikkel Michelsen oraz Nicklas Porsing.
PGE Stal do rywalizacji z ostrowianami podchodzi natomiast bardzo poważnie i na swoim torze pojedzie w najsilniejszym składzie – z Gregiem Hancockiem i Peterem Kildemandem na czele. To wszystko powoduje, że nie ma wątpliwości, kto wygra niedzielny mecz. Jedyne pytanie brzmi: jak wysokie będzie zwycięstwo gospodarzy?
Drugi mecz barażowy zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę. Jego początek zaplanowano na godzinę 16:00.
Awizowane składy:
MDM Komputery ŻKS Ostrovia:
1. Mateusz Szczepaniak
2. Rafał Malczewski
3. Mikkel Michelsen
4. Oskar Ajtner-Gollob
5. Nicklas Porsing
6.
7. Norbert Krakowiak
PGE Stal Rzeszów:
9. Greg Hancock
10. Karol Baran
11. Dawid Lampart
12. Kenni Larsen
13. Peter Kildemand
14. Krystian Rempała
15.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News