Ostrowski żużlowiec Sebastian Brucheiser (29 l.) zmarł w piątek nad ranem w ostrowskim szpitalu. Wstępnie za przyczynę zgonu podaje się ostrą niewydolność wielonarządową. Ostatnie kilkadziesiąt godzin spędził na oddziale intensywnej terapii w stanie bardzo ciężkim. W godzinach porannych, gdy serce przestało bić, próbowano reanimować Sebastiana. Jego organizm nie zwyciężył tej walki.
+
Sebastian Brucheiser pochodził z żużlowej rodziny. Duże sukcesy osiągał m.in. jego ojciec Jacek Brucheiser – wybitnego żużlowca startującego w historycznej Ostrovii i Iskrze Ostrów Wlkp. Egzamin na certyfikat żużlowy zdał w 2003 r. Początkowo startował głównie w imprezach szkoleniowych. 28 marca 2004 r. zadebiutował w barwach Klubu Motorowego Ostrów biorąc udział w ligowym spotkaniu ze Stalą Gorzów. Trener dopuścił się go do startu w jednym biegu, w którym zdobył 1 punkt.
Kariera Sebastiana Brucheisera nie była usłana różami i sukcesami. Z ważniejszych osiągnięć należy przypomnieć piąte miejsce w finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w 2007 r. co zaowocowało zakontraktowaniem ostrowianina w drugoligowym Orle Łódź. Tamtego sezonu nie ukończył, rezygnując z kariery w jego połowie.
Półtora roku później ambitny 23-letni Sebastian Brucheiser uwierzył, że jest gotów wrócić na żużlowe tory. – Co skłoniło mnie do powrotu na tor? Zbyt wiele poświęciłem dla żużla żeby tak to wszystko zostawić. Kocham ten sport i bardzo mi go brakuje. Czuję się świetnie zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Jestem gotowy do wyjazdu na tor i nie mogę się już doczekać pierwszego treningu – mówił Sebastian Brucheiser dla sportowefakty.pl
Ostatecznie karierę zakończył 5 lat temu. Dokładne statystyki tego ambitnego zawodnika można obejrzeć pod tym adresem: http://speedway.com.pl/riders/sebastian-brucheiser/