Wczoraj dyżurny ostrowskiej Policji, otrzymał zgłoszenie o kradzieży mieszkaniowej. Na miejsce skierowany został policyjny patrol. Mundurowi szybko ustalili, że mieszkanie nie nosi śladów włamania, a z jego wnętrza zginął telewizor. Wszystko wskazywało na to, że kradzieży mogła dokonać osoba mająca dostęp do mieszkania.
Podejrzenie padło na 28-letniego syna pokrzywdzonego, który wcześniej pożyczał klucze do mieszkania, chcąc zabrać z niego kilka swoich rzeczy. Jak się niebawem okazało zabrał znacznie więcej niż początkowo zamierzał.
Policjanci patrolując ulice miasta, zatrzymali na jednej z nich 28-latka. Mężczyzna przyznał się do kradzieży telewizora, wskazując lombard, do którego zdążył wstawić go pod zastaw. Policjanci odzyskali skradziony telewizor. Mężczyzna tłumaczył, że potrzebował pieniądze na zaciągnięte długi. Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News