„Dobra zmiana” dotarła do południowej Wielkopolski. Zmiany w wymiarze sprawiedliwości przeprowadzono w Sądzie Rejonowym w Ostrowie Wlkp. oraz w Sądzie Okręgowym w Kaliszu. Dotychczasową Prezes Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp. Sędzię Ewę Litwin oraz Prezesa Sądu Okręgowego w Kaliszu, Sędziego Stanisława Pilarczyka odwołano z dniem 12 lutego 2018 r.
14 lutego otrzymał pocztą kurierską odwołanie także wiceprezes Wojciech Baszczyński z Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp.
+
Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało decyzję mailem jeszcze we wtorek. Ministerstwo Sprawiedliwości powołało się na analizy szerokiego zakresu czynników wpływających na całościową ocenę jakości pracy sądów. Przejrzano ewidencję spraw i podstawowe czynniki za pierwsze półrocze 2017 roku. Prace te wykazały niską efektywność w Sądzie Okręgowym w Kaliszu, który w rankingu wszystkich 45 sądów okręgowych pod względem wskaźnika opanowania wpływu w sprawach cywilnych zajął 38. pozycję, co oznacza, że w sądzie tym rosną zaległości. Z dniem 12 lutego 2018 r. funkcję prezesa kaliskiego sądu okręgowego przestał pełnić sędzia Stanisław Pilarczyk.
Analiza jakości pracy oraz przegląd ewidencji spraw i podstawowych wskaźników za pierwsze półrocze 2017 roku wykazały również niezadawalającą efektywność sądów rejonowych. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim znalazł się na 262. miejscu w rankingu wskaźnika opanowania wpływu spraw cywilnych.
Sędzia Stanisław Pilarczyk pełnił funkcję od 15 maja 2014 r. Oficjalnie do końca kadencji pozostały mu dwa lata. W decyzji nie przekazano uzasadnienia. Sam zainteresowany domyśla się, że może chodzić o słabe wyniki w liczbie rozpatrzonych spraw w Sądzie Okręgowym.
Prezes sądu na swoją obronę podaje fakt, że 20% etatów nie było obsadzonych. Brak kadry miał wpływać na wyniki.
Przypomnijmy, że w połowie 2017 r. weszła w życie nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych. Zwiększyła ona uprawnienia ministra sprawiedliwości przy powoływaniu i odwoływaniu prezesów sądów.